Technologia wspomoże TOPRowców

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2014 12:00

Nowa technologia pomoże szybciej i dokładniej poszukiwać turystów w górach. Już od sierpnia ratownicy górscy rozpoczną testowanie specjalnej aplikacji, która umożliwia dokładne określenie miejsca osoby, która dzwoni na numer alarmowy.

Czytaj także

Tatry nie dla turystów: lawinowa trójka, bardzo trudne warunki

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2014 09:09

Duże opady śniegu i bardzo silny wiatr spowodowały znaczny wzrost zagrożenia lawinowego. Warunki turystyczne są bardzo trudne - informują tatrzańscy ratownicy. W poniedziałek w Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.

Ratownicy TOPR w akcjiFoto: Wojciech Pławecki/TOPR

Wyzwolenie lawiny jest możliwe już przy małym obciążeniu dodatkowym - ostrzegają ratownicy TOPR.
Na Kasprowym Wierchu leży 70 cm śniegu, a nad Morskim Okiem jest 80 cm białego puchu.
Silny wiatr i zamiecie śnieżne
W Tatrach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Wieje silny, porywisty wiatr, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne, które ograniczają widzialność i utrudniają orientację w terenie. Szlaki znajdują się pod warstwą świeżego śniegu i są nieprzetarte, ich przebieg jest niewidoczny. Miejscami utworzyły się duże zaspy.
Niebezpieczeństwo lawinowe
Trzeci stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że pokrywa śnieżna jest umiarkowanie lub słabo związana na wielu stromych stokach. Wyzwolenie lawiny jest możliwe już przy małym obciążeniu dodatkowym, a w niektórych przypadkach możliwe jest samorzutne schodzenie lawin. Poruszanie się wymaga bardzo dużego zimowego doświadczenia górskiego, posiadania odpowiedniego sprzętu i umiejętności posługiwania się nim.
pp/PAP

Zobacz więcej na temat: Tatry TOPR turystyka

Czytaj także

Najmniejsze mieszkanie na świecie? 7 metrów kwadratowych

Ostatnia aktualizacja: 04.05.2014 08:21

Rzymski "apartamencik" z antresolą został wyposażony w najnowsze osiągnięcia technologii - wszystko po to, by można było w nim w ogóle mieszkać.

Panorama RzymuFoto: Wikipedia cc/Briséis

Rekordowo małe mieszkanie, urządzone z myślą o wakacjach, znajduje się tuż koło Panteonu w samym sercu Wiecznego Miasta, w kamienicy, zbudowanej w XVIII wieku. Do połowy XX wieku klitka ta była zamieszkana. Potem mieścił się tam warsztat mechaniczny, zakład blacharski i kiosk z gazetami.

Ostatnio miejsce to stało całkowicie puste i zaniedbane. Porzucone mieszkanie wielkości małego pokoju odkrył rzymski architekt, który zajmuje się odzyskiwaniem historycznych miejsc oraz ich remontem. Kupił nieruchomość okazyjnie zapowiadając, że urządzi w niej mieszkanie, choć nikt w to nie wierzył.

Architekt, jak podkreśla rzymska prasa, dosłownie naszpikował urządzone przy pomocy najwyższej klasy materiałów mieszkanie technologią , ułatwiającą poruszanie się na tak małej powierzchni. W "mini-lofcie" jest więc stół jadalny, który po naciśnięciu guzika składa się, a także inne meble, które wysuwa się tylko wtedy, gdy są potrzebne.

Ceny przytulnego mieszkania, które jest owocem pomysłowości i oryginalności oraz fantazji, nie podano.

PAP,kh

Zobacz więcej na temat: architektura mieszkanie Rzym technologie turystyka Włochy

Czytaj także

Akcja ratunkowa w Tatrach. Ojciec zabrał 5-latka na najtrudniejszy polski szlak

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2014 12:14

Ekipa ratunkowa TOPR znalazła przerażonego ojca z 5-letnim synem w Tatrach, w pobliżu najbardziej niebezpiecznego polskiego szlaku - Orlej Perci.

Helikopter TOPRFoto: WarXboT/wikimedia Commons/CC

Zagubionych zlokalizowała ekipa śmigłowca ratowniczego. - Byli 100 metrów poniżej szlaku. Dziecko nie miało już siły podążać za tatą - poinformował Andrzej Marasek, ratownik TOPR.

TVN24/x-news

Trudno ocenić, dlaczego ojciec zdecydował się zabrać dziecko na tak trudny szlak. - Był tak przestraszony i zszokowany, że zostawiliśmy tę sprawę bez komentarza - mówił ratownik.

Rodzinę znaleziono poniżej prostego odcinka Orlej Perci, dopiero 100 metrów dalej zaczynały się klamry i łańcuchy. - Tata chyba sam nie wiedział do końca, gdzie się wybiera - wyjaśnił Marasek.

Turyści zostali przetransportowani do Zakopanego.

Ratownik podkreśla, że ta górska wyprawa mogła skończyć się tragicznie. Na szczęście turystom nic się nie stało.

X-news, bk

Zobacz więcej na temat: Tatry TOPR Zakopane