Nauka

Technologia ocali Kartę Praw

Ostatnia aktualizacja: 12.09.2010 23:00
Magna Charta stanowi podstawę brytyjskiego i amerykańskiego prawodawstwa. Amerykanie uczą, jak dbać o bezcenne dokumenty.

Magna Charta Libertatum czyli Wielka Karta Swobód to akt wydany w Anglii w 1215 roku przez króla Jana bez Ziemi pod naciskiem możnowładztwa, wzburzonego królewską samowolą i uciskiem podatkowym. Ograniczała władzę monarszą, głównie w dziedzinie skarbowej (umożliwiał nakładanie podatków tylko za zgodą rady królestwa) i sądowej (zakaz więzienia lub karania bez wyroku sądowego), określając uprawnienia baronów, duchowieństwa i zakres swobód klas niższych. Do dziś w ustawodawstwie anglosaskim Wielka Karta Swobód uznawana jest za fundament porządku konstytucyjnego i gwarancję wolności obywatelskich, a także za początek demokracji brytyjskiej. Właśnie dlatego w świecie anglosaskim tak wielką wagę przykłada się do zachowania materialnych pozostałości tego wielkiego aktu.

Egzemplarzy Magna Charta jest sporo, ponieważ każdy kolejny władca był zobowiazany ją przyjąć i podpisać. Każdy egzemplarz był spisany ręcznie na pergaminie. Poza Wyspami Brytyjskimi przetrwały tylko dwie kopie słynnego średniowiecznego dokumentu. Jedna z nich znajduje się w Australii, druga – w USA. Ta ostatnia zostanie wkrótce poddana specjalistycznym zabiegom konserwatorskim. Mowa tutaj o egzemplarzu podpisanym przez króla Edwarda I w 1297 roku; egzemplarzu, który spoczywa w Archiwum Narodowym w Waszyngtonie.

Jak dotąd, pergamin spoczywa w spacjalnej kapsule, wypełnionej helem. Naukowcy obawiają się jednak, że małe atomy helu wydostana się stamtąd, a dokument pozostanie bez ochrony. Własnie dlatego specjaliści z Archiwum Narodowego postanowili otoczyć Magna Charta innym gazem – argonem, którego większe atomy łatwiej „utrzymać w ryzach”. Argon zostanie użyty w zastępstwie tlenu, aby zminimalizować degradację skóry, jaką przecież jest pergamin.

Dlaczego dotąd używano helu? – „To dlatego, że rząd USA miał kiedyś monopol na hel i usilnie poszukiwano sposobów na spozytkowanie tego gazu” – wyjaśnia Catherine Nicholson z Archiwum Narodowego w Waszyngtonie.

W latach 1990. w USA przyjęto specjalną politykę ochrony bezcennych dokumentów państwowych. Chodzi tu zwłaszcza o tzw. “karty wolności” („charters of freedom”), takie jak Magna Charta, Deklaracja Niepodległości czy Karta Praw Stanów Zjednoczonych Ameryki. Są one poddane specjalnemu dozorowi konserwatorkiemu, a także przechowywane w ścisle określonych pojemnikach, które są wymieniane i udoskonalane co 7 do 10 lat.

A czy ktoś z Państwa wie, gdzie można zobaczyć Konstytucję 3 Maja, w ilu egzemplarzach ją spisano i w jakim znajdują się stanie? Od Amerykanów warto się uczyc także i pod tym względem!

(ew/licescience.com)

Posłuchaj o amerykańskim programie ochrony najważniejszych dokumentów (język angielski):

Czytaj także

Konserwująca chemia

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2008 09:05
Oblicze konserwacji zabytków ciągle się zmienia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łódź pod... pubem

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2007 09:49
Pod pubem na półwyspie Wirral spoczywa niemal nienaruszona łódź Wikingów sprzed 1000 lat.
rozwiń zwiń