Eksperymenty prowadzone w Wielkim Zderzaczu Hadronów przyniosły pierwsze rezultaty. Ten najpotężniejszy na świecie akcelerator wyprodukował więcej cząstek niż się spodziewano. Wyniki zaskoczyły nieco naukowców.
Wielki Zderzacz Hadronów zbudowany pod ziemią na granicy francusko-szwajcarskiej ma postać kolistego tunelu o długości 27 kilometrów. Od kilkunastu tygodni naukowcy zderzają w nim protony rozpędzane do coraz większych prędkości.
W wyniku pierwszych kolizji powstało więcej cząstek, tzw. pionów i kaonów, niż przewidywały modele. Według fizyków nowe zjawisko nie stanowi na razie większego problemu, jednak sprawa może się skomplikować w ciągu najbliższych miesięcy, gdy w urządzeniu zderzane będą nieco cięższe cząstki, na przykład jądra ołowiu. Eksperymenty prowadzone w Zderzaczu mają dostarczyć odpowiedzi na najbardziej palące pytania współczesnej fizyki, w tym: z czego dokładnie składa się materia, czy co to jest ciemna energia. Analizy dotyczące najnowszych zderzeń ma opublikować Gazeta Fizyki Wysokich Energii (Journal of High Energy Physics).
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)