James Teh, niewidomy absolwent australijskiego Queensland University of Technology (QUT), razem ze swoim partnerem biznesowym opracowali program, który pozwala osobom niewidomym korzystać z dowolnego komputera. Program jest bezpłatny i dostępny dla wszystkich.
- Osoba widząca może korzystać z każdego komputera, przy którym zasiądzie - mówi Teh. Niewidzący nie mieli takiej możliwości. Do tej pory osoby niewidzące mogły skorzystać ze "screen reader'a", czyli oprogramowania, które przetwarzało wyświetlane na ekranie monitora komputerowego słowa na syntetyczny głos. Niestety tego rodzaju rozwiązanie kosztowało ok. 1000 dolarów i nie każdego było na nie stać.
Program Teha, który nazywa się NonVisual Desktop Access (NVDA) odczytuje syntetycznym głosem słowa, przez które przejeżdża kursor oraz przekłada je na język Braille'a. Dodatkowo, kiedy mysz jest przesuwana w górę i dół ekranu monitora, wysoki lub niski dźwięk informuje o położeniu kursora.
- Żyjemy w erze informacji i wszystko można teraz znaleźć w internecie. Dostęp do komputera dla ludzi niewidzących lub z upośledzeniem widzenia jest niezmiernie ważny, stąd postanowiliśmy udostępnić nasze oprogramowanie za darmo – kontynuuje Teh.
Do tej pory program NVDA został przetłumaczony na 27 języków, bezpłatnie przez ochotników, między innymi na język polski. Oprogramowanie ściągano już 50.000 razy.
Program jest dostępny na stronie projektu: http://www.nvda-project.org/, można skopiować do pendrive'a i wgrać do dowolnego komputera PC z systemem Windows. Ważne, aby pobrać go razem z licencją.
James Teh i Michael Curran pracowali nad swoim projektem od 2006 roku, przez dwa lata bez żadnego wynagrodzenia. W 2008 r. Mozilla zaoferowała częściowe finansowanie, co pozwoliło Tehowi porzucić swoją pracę i skupić się w pełni nad NVDA.
W przyszłości wynalazcy chcą pracować nad opcją ekranu dotykowego dla niewidomych.
(ki)