Stefan Dąmbski, tytułowy egzekutor w 1942 roku, jako 17-latek trafił do oddziału AK. Przydzielono mu zadanie likwidacji Niemców i konfidentów. Po zajęciu Rzeszowszczyzny przez Sowietów Dąmbski kontynuował działalność konspiracyjną — wykonywał wyroki na przedstawicielach nowej władzy, a także brał udział w akcjach przeciwko Ukraińcom.
"Egzekutor" jest jednak nie tylko opowieścią z życia partyzanta, ale przede wszystkim studium spustoszenia, jakie w człowieku sieje wojna — nawet, jeśli walczy on po "słusznej" stronie. Swoje wspomnienia Dąmbski spisywał pod koniec życia, zdobywając się na niezwykle szczere i przejmujące wyznanie.
- Paradoks bierze się stąd, że Autor mógłby się przedstawiać jako bohater walki z okupantami, gotów do oddania życia za Ojczyznę, a tu racją jego pisania okazuje się i samooskarżenie, i chęć zakwestionowania bohaterstwa jako takiego. Tytułowy Egzekutor pyta w swym tekście po latach, czy stał się mordercą - pisze wydawca książki Ośrodek KARTA.
Prof. Rafał Wnuk z Muzeum II Wojny Światowej w Jedynce zwrócił uwagę na fakt, że Stefan Dąmbski pisze o tym, że chodzili na akcje w grupie, czyli takich ludzi było więcej.
- Co najmniej kilkuset ludzi wykonywało wyroki na terenie kraju - mówił Wnuk.
W rozmowie Jedynki brali udział Zbigniew Gluza, prezes Ośrodka KARTA, prof. Rafał Wnuk z Muzeum II Wojny Światowej, prof. Dariusz Stola z Instytutu Studiów Politycznych Państwowej Akademii Nauk.
Aby wysłuchać rozmowy, kliknij dźwięk "Pamiętnik egzekutora" po prawej stronie artykułu.
Prof. Wnuk podkreślił, że na ogół wyroki wykonywali ludzie pełnoletni.
- Stefan Dąmbski kiedy oddaje pierwsze strzały ma lat 15 i zabija pierwszego człowieka - opowiadał profesor.
Zabijał prawie przez cztery lata. Pierwszy wyrok miał miejsce latem, bądź wczesną jesienią 1942 – ostatni miał miejsce w 1945 roku.
"Słyszę, jak drży jej głos; próbuje zachować zimną krew do końca. Jej młodsza siostra stoi jak skamieniała, matka leci zemdlona na ziemię. Czytam wyrok.
– Została pani skazana na karę śmierci za zdradę Państwa Polskiego, wyrok zostanie wykonany natychmiast. Daję pani dziesięć minut na modlitwę i pożegnanie się z rodziną."
Stefan Dąmbski, Egzekutor
KONKURS:
Jeżeli chcieliby Państwo wygrać książkę "Egzekutor", proszę wysłać maila na adres: kultura.konkurs@polskieradio.pl
Konkurs trwa do 17 stycznia. Zwycięscy zostaną poinformowani o wygranej drogą mailową.
usc