Kultura

Patrick Swayze nie żyje

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2009 08:37
W Los Angeles zmarł amerykański aktor Patrick Swayze, znany z takich filmów jak "Dirty Dancing" i "Uwierz w ducha". Swayze prawie dwa lata walczył z rakiem trzustki. Miał 57 lat.

 

Lekarze wykryli u Patricka Swayze raka trzustki w styczniu 2008 roku. To jedna z najgroźniejszych odmian raka, która zabija większość chorych w kilka miesięcy. Swayze się jednak nie poddawał. Mimo  intensywnej chemioterapii grał główną rolę w serialu "The beast" czyli Bestia.
W wywiadzie udzielonym Barbarze Walters Patrick Swayze mówił, że "jeśli  ma odejść z tego świata to chce pozostawić cos wartościowego". "Dzięki temu wstaję co  rano. Moja praca to moje życie i moja spuścizna”- dodał. Mimo bardzo bolesnej terapii Swayze nie przyjmował środków znieczulających, bo mogłyby to ograniczyć jego zdolności na planie filmowym. „Zwijając się z bólu na podłodze w łazience mówiłem do choroby, która mnie zaatakowała – nie pokonasz mnie, nie pokonasz mnie" - wyjaśniał aktor.

Dzięki roli Johnny'ego Castle w filmie "Dirty Dancing" stał się idolem młodzieży. Wszyscy chcieli tańczyć tak jak on. Mimo tego, że proponowano mu horrendalne sumy za występ w prequelu, stanowoczo odmawiał. Dopiero po siedamnastu latach uległ namowom Guya Ferlanda i już w 2004 r. na szklanym ekranie pojawił się jako instruktora tańca w "Dirty Dancing 2: Havana Nights".   

Z tańcem związany był od dzieciństwa i z nim także związał swoją edukację. Uczył się m.in. w Harkness Ballet School i Joffrey Ballet School w Nowym Jorku. Początkowo występował jako główny tancerz w słynnym Elliot Feld Dance Company. Ze względu na kontuzję, której nabawił się w czasie meczu footballowego, musiał zrezygnować z baletu. Tak zaczęła się jego przygoda z aktorstwem. Debiutem Swayze’ego był film muzyczny „Skatetown, USA” (1979), w którym wcielił się w rolę Ace’a Johnsona. Talent dwudziestopięcioletniego aktora dostrzegł Francis Ford Coppola i zaangażował go do roli Darrela 'Darry'ego' Curtisa w dramacie kryminalnym „Outsiderzy”. Pierwszą  ważniejszą rolą Swayze’ego była postać Jeda w dramacie wojennym „Czerwony świt”. Jednak to rola Orry’ego Maina w serialu „Północ – Południe” stała się przepustką do wielkiego świata. Otrzynywał coraz więcej propozycji od uznanych reżyserów, pojawiły się też pierwsze nagrody. Za rolę Johnny'ego Castle'a otrzymał nominację do Złotego Globu. Do filmu skomponował także piosenkę „She's Like the Wind”, która nagrodzona została Oscarem. Do ostatnich chwil życia pracował na planie serialu "The beast" czyli Bestia.
W 2004 roku odwiedził Polskę razem z żoną. Oboje mówili wtedy, że trzeba być optymistą i mieć marzenia. "Jeśli masz jakieś marzenia musisz wierzyć, że uda się je spełnić, ale trzeba być też realistą" - mówił Swayze

Przyczyną choroby nowotworowej było prawdopodobnie palenie papierosów. Patrick Swayze przyznawał, że palił trzy paczki dziennie, nałogu nie rzucił nawet w czasie chemioterapii.

Zobacz więcej na temat: FILM POLSKA ford
www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Znany aktor Maciej Kozłowski nie żyje

Ostatnia aktualizacja: 11.05.2010 12:07
We wrześniu skończyłby 53 lata, od dłuższego czasu walczył z chorobą. Był aktorem Teatru Nowego w Poznaniu czy Teatru Narodowego w Warszawie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zmarł Maciej Kozłowski

Ostatnia aktualizacja: 11.05.2010 12:17
Zmarł Maciej Kozłowski, aktor teatralny i filmowy. We wrześniu skończyłby 53 lata, od dłuższego czasu walczył z chorobą.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wojciech Siemion nie żyje. Zmarł po wypadku

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2010 15:48
Nie żyje znany aktor Wojciech Siemion. W środę artysta został poważnie ranny w wypadku samochodowym pod Sochaczewem. Zmarł w szpitalu. Miał 82 lata.
rozwiń zwiń