Międzynarodowa premiera jutro w Nowym Sączu. Scenarzystka, Słowaczka Ewa Bohuseviczova wykorzystała dokumenty z procesu z 1713 roku, w którym skazano Janosika na śmierć przez powieszenie na haku, reszta to jej inwencja.
Podczas przedpremierowego pokazu dla dziennikarzy w Warszawie Agnieszka Holland mówiła, że jej Janosik to ktoś wypalony wojną, podobny do dzisiejszych chłopców powracających z misji w Iraku.
"Najbardziej interesował nas egzystencjalny i filozoficzny wymiar jego historii. Najciekawszy wątek to gra człowieka z losem. Pytania o to, czy my sami możemy wybrać sobie życie, które będzie naszym losem, czy będziemy skłonni za to zapłacić, czy powodują nami zewnętrzne determinanty - to są pytania, jakie zadają sobie także współcześni młodzi ludzie" - powiedziała IAR Agnieszka Holland.
"Według legendy zabierał bogatym i rozdawał biednym. Ale prawdziwy Janosik, urodzony na Słowacji, nie był idealistą, lecz chłopakiem, który lubił mocno żyć, kochał adrenalinę. Dziś byłby pilotem sportowych samolotów lub kierowcą rajdowym" - powiedział IAR czeski aktor Vaclav Jiracek, który zagrała tę rolę w filmie Holland i Adamik.
W filmie wystąpili także między innymi: Iwan Martinka jako przyjaciel Janosika Uhorczyk, Michał Żebrowski jako czarny charakter Huncaga, amerykańska aktorka Sarah Zoe Canner jako ukochana Janosika Barbara oraz Danuta Szaflarska jako jego babcia.
Film zrealizowano z epickim rozmachem w Tatrach po słowackiej i polskiej stronie, w Tierchowej - gdzie urodził się Janosik, w Pieninach, na Spiszu i na Podhalu. Na potrzeby przedsięwzięcia zatrudniono, oprócz stu aktorów, kilka tysięcy statystów oraz 60 jeźdźców. W polskich, czeskich i słowackich kinach film będzie wyświetlany od 4 września. Oprócz fabularnego filmu powstanie także serial telewizyjny.