Kultura

Włoska perspektywa: Polacy wygrali pod Wiedniem i na Narodowym

Ostatnia aktualizacja: 23.10.2012 19:00
Polska krytyka i publiczność nie zostawiła na filmie "Bitwa pod Wiedniem" suchej nitki. Sprawdź, w jaki sposób odwdzięczył im się producent obrazu Alessandro Leone, który był gościem Polskiego Radia 24.
Audio
  • Włoska perspektywa: Polacy wygrali pod Wiedniem i na Narodowym
Alessandro Leone
Alessandro LeoneFoto: Andrzej Szozda / PR

- Ten film faktycznie może sprawiać wrażenie nieco naiwnego - pryznaje gość Jacka Cholewińskiego. - To efekt przemiany reżysera Renzo Martinelli, której doświadczył on na planie. "Bitwa pod Wiedniem" miała być obrazem historycznym, eksponującym konflikt kultury chrześcijańskiej i islamskiej. Wyszła nieco dziwna mieszanka gatunków z silnym wątkiem fantastycznym.

Zdystansowana wypowiedź Leone brzmi jak laurka przy recenzjach, które przetoczyły się w ostatnich dniach przez polskie media oraz internet. "Bitwę pod Wiedniem" skrytykowano ostro nie tylko za kiczowatą poetykę, lecz także za elementarne błędy merytoryczne i techniczne. - Mnie cieszy, że w Polsce udało się wywołać powszechną dyskusję na temat kinematografii i historii - kwituje producent filmu.

Imponujący optymizm. Ale to właśnie czarnowidztwo uważa Leone za nasza największą wadę narodową. Jako przykład podaje ostatnią aferę wokół meczu Polska-Anglia. - Wszyscy mówili o narodowej kompromitacji - komentuje Włoch. - A mnie zachwyciła praca ludzi, ktorzy zdołali przygotować powtórkę meczu w 18 godzin, bo nie chcieli zawieść kibiców!

Leone dodał, że Polska, do której przyjechał po raz pierwszy 15 lat temu, była zupełnie innym krajem. - Rzeczywistość była szara, ale ludzie kolorowi. Teraz niestety jest na odwrót - podsumowuje.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy Jacka Cholewińskiego z producentem "Bitwy pod Wiedniem".

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

"Bitwa pod Wiedniem" mordercza dla widza

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2012 11:10
50 mln zł budżetu i kompletna porażka artystyczna – tak można by podsumować w skrócie efekt pracy twórców europejskiej superprodukcji opowiadającej dzieje słynnej bitwy z 1683 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Sobieski niekoniecznie działał w interesie państwa"

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2012 16:00
O bitwie pod Wiedniem ostatnio głośno za sprawą filmu pod tym samym tytułem. O kulisach jednego z największych zwycięstw polskiego oręża mówił w Jedynce dr hab. Michał Kopczyński, historyk.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wielkie zwycięstwo bez żadnych korzyści

Ostatnia aktualizacja: 19.10.2012 10:54
Temat bitwy wiedeńskiej 1683 roku powrócił za sprawą filmu włosko-polskiej koprodukcji. Historycy na wiedeńską wiktorię patrzą chłodnym okiem. Tłumaczą też dlaczego Polska nie odniosła z tego zwycięstwa żadnych korzyści.
rozwiń zwiń