Pierwszą projekcję filmu animowanego zorganizował Theatre Optique Emile'a Reynauda w Paryżu w 1892 roku.
Od 28 do 31 października 2010 w całej Polsce pokazanych zostanie kilkadziesiąt filmów animowanych. Organizatorem wydarzenia jest Międzynarodowe Stowarzyszenie Twórców Filmu Animowanego "ASIFA".
W programie najciekawsze, nowe filmy z Australii, Rosji, Portugalii, Brazylii, Indii, Korei, Węgier i z Niemiec. Pokazane zostaną także polskie produkcje.
- Polska animacja wyszła z zapaści. Gdy w latach 90-tych przechodziliśmy transformację, nie łatwo było znaleźć fundusze na to, żeby filmy animowane tworzyć. Udało się tą sytuację zmienić, filmów jest coraz więcej - tłumaczyła w "Poranku Dwójki" Agnieszka Kozłowska z ASIFY.
W ramach Międzynarodowego Dnia Animacji pokazany zostanie m.in. "Wyspa gibonów" w reżyserii Małgorzaty Bosek, "Bajka o Smoku oraz Bohaterze" Agi Jarząbowej i "Wujek" Macieja Sznabla oraz nowy film Marka Skrobeckiego. Zobacz jak wyglądała praca nad animacją "Danny Boy".
Bardzo ciekawie zapowiada się także przegląd animacji z niemieckiej szkoły w Baden-Württemberg, w ramach którego pokazana zostanie m.in. produkcja "The Gruffalo" Jakoba Schuh i Maxa Langa.
Technika umożliwia w tej chwili stworzenie całego animowanego filmu na jednym komputerze.
- Czas pokaże, czy twórcy zatęsknią do animacji klasycznej, poklatkowej, którą robi się bardzo długo. W efekcie końcowym widać jednak, że taka animacja robiona była ludzką ręką - oceniła Agnieszka Kozłowska.
Międzynarodowy Dzień Animacji odbywa się na całym świecie. W Polsce pokazy odbędą się w ośmiu miastach: w Krakowie, w Łodzi, w Poznaniu, w Warszawie, we Wrocławiu, w Sopocie, w Krośnie i w Białymstoku.
Zobacz szczegółowy program projekcji.
usc