Na naszej antenie swoje ulubione słowa wspominają Joanna Bator, Katarzyna Kłosińska, Agnieszka Wolny-Hamkało, Jerzy Bralczyk i Mariusz Szczygieł, który Michałowi Nogasiowi opowiada w audycji "Do południa" o słowie "hecny". - Hecny człowiek tworzy małą prowokacyjną sytuację, która jest dowcipna albo kończy się dowcipem. Ta osoba nie tylko jest dowcipna, ale z tego dowcipu tworzy użytek. Ja jestem hecny, a nikt o tym nie wie. Wszyscy mówią, że jestem jajcarzem, a mi się to strasznie nie podoba. "Hecny" uszlachetnia jajcarstwo - mówi reporter.
okładka książki, fot. mat. pras.
Pomysłodawczynią i redaktorką książki "Zapomniane słowa" jest Magdalena Budzińska. - Na łamach książki o wybranych konkretnych słowach i wyrażeniach są wspomnienia zarówno osób młodych, jak i starszych. To nie jest tak, że zapomnianymi słowami mogą być tylko te bardzo stare. Niektóre po prostu przestają być modne, na przykład podwórkowe słowo "skucha", które zniknęło, a pamiętają je dzisiejsi trzydziestolatkowie - mówi redaktorka w rozmowie przeprowadzonej przez Jana Niebudka.
W trakcie audycji Michał Nogaś otworzył książkę na przypadkowej stronie i znalazł tam spis określeń, których niegdyś używano w celu obrażenia innej osoby. Są wśród nich: "ty flądro wypukła", "ty bycie zbędny", "ty pomponie" czy "ty zarazo pełzakowata"... Jakie jeszcze określenia można znaleźć w "Zapomnianych słowach"? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego dźwięku.
Książka "Zapomniane słowa” Magdaleny Budzińskiej ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarne i jest opatrzona Trójkowym Znakiem Jakości.
Zapraszamy do wysłuchania programu przygotowanego przez Michała Nogasia, Jana Niebudka i Wiolettę Myszkowską.
"Do południa" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku od godz. 9.05 do 12.00.
(fbi/mp)