- Myślę, że Stan Borys jest dla wielu Polaków symbolem wolności. Ona drzemie w każdym z nas, jako mała iskierka lub wielki płomień – tłumaczyła motywy stworzenia filmu Iwona Sadowska, reżyserka.
Film "Wolność jak płomień" opowiada o życiu Stana Borysa w Polsce i Stanach Zjednoczonych, początkach jego kariery i działalności artystycznej w dziedzinie poezji, muzyki i teatru.
Iwona Sadowska przynaje, że najpierw poznała bohatera swego filmu jako piosenkarza. Już jako dziecko słuchała jego piosenek, z czasem dostrzegła głęboki sens tekstów.
W listopadzie 2010 r. film otrzymał wyróżnienie Award of Merit za reżyserię w kategorii dokumentów długometrażowych na Los Angeles Cinema Film Festival of Hollywood.
- Myślę, że temat filmu poruszył wiele osób w Ameryce, gdyż nawiązujemy do wolności wyznania i słowa, mówimy o różnorodności rasowej - wyjaśniła.
Twórcy starali się jednak pokazać, że w żadnym kraju nie da się znaleźć pełnej wolności, gdyż każdy porządek społeczny wymaga od nas poruszania się w pewnych kanonach, prawach, zasadach. - Stan szukał wolności całe życie, znalazł ją dopiero poprzez swoją twórczość – dodała Sadowska.
Iwona Sadowska zapowiedziała, że film zostanie pokazany na pięciu innych festiwalach, między innymi w Cannes.
W polskich kinach "Wolność jak płomień" pokazywany będzie w sieci Multikino.
Aby wysłuchać całej rozmowy "A wolność płonie ...", wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Fajny film wczoraj widziałem" można słuchać od poniedziałku do czwartku o 10.30.
(asz)