31 grudnia 2010 roku upływa w Polsce okres obowiązywania zerowej stawki VAT dla książek oraz prasy specjalistycznej - kończy się okres przejściowy na stosowanie preferencyjnych stawek VAT, wynegocjowany przed przystąpieniem do Unii Europejskiej, a przedłużony w 2007 roku. Zarówno wydawcy jak i księgarze obawiają się konsekwencji wprowadzenia od stycznia 2011 r. 7-procentowej stawki VAT dla tego typu wydawnictw.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego uważa, że należy utrzymać w Polsce dotychczasową stawkę VAT na książki i czasopisma specjalistyczne. Podczas konferencji prasowej Bogdan Zdrojewski powiedział, że wystosował już do ministra finansów Jacka Rostowskiego list, w którym apeluje o podjęcia starań w sprawie wynegocjowania zerowej stawki VAT. Minister przypomniał, że raz już się to udało. 7-procentowy VAT na książki miał w Polsce obowiązywać od 2008 roku, wtedy wynegocjowano przedłużenie czasu obowiązywania preferencyjnych stawek. Zdaniem Zdrojewskiego i tym razem może się to udać.
Obecny na spotkaniu prezes Polskiej Izby Książki Piotr Marciszuk podkreślił, że środowisko książki i prasy jest zgodne w domaganiu się bezterminowego przedłużenia zerowej stawki podatku VAT na książki i prasę specjalistyczną. -Z badań przeprowadzonych w Szwecji wynika, że podwyższenie stawki VAT o określony procent powoduje spadek zakupów książek o ten sam procent, podczas gdy jej obniżenie powoduje proporcjonalny wzrost zakupów. W krajach, które przyjęły wyższy poziom podatku i poprzez co ceny książek są tam odpowiednio wyższe, zauważa się spadek czytelnictwa"- mówił Marciszuk.
-Jak wykazały ogłoszone na jesieni zeszłego roku wyniki badań Instytutu Książki i Czytelnictwa Biblioteki Narodowej, liczba osób czytających w Polsce osiągnęła najniższy poziom od początku prowadzenia badań. W sytuacji, gdy co drugi Polak nie czyta w ogóle, dawanie impulsu do pogłębiania się tych niekorzystnych zjawisk przez podwyższanie podatku VAT, które spowoduje wzrost cen, jest szczególnie niepokojące. Oznacza to dalsze skomercjalizowanie rynku wydawniczego, które nie służy misyjnej roli książki i prasy - mówił prezes PIK.
Piotr Marciszuk przypomniał też, że kolejnym problemem związanym pośrednio ze stawką VAT jest definicja prawna książki. W polskim prawie podatkowym określenie "książka" odnosi się wyłącznie do publikacji wydrukowanej na papierze, w prawie autorskim natomiast "książka" to "dzieło", czyli także publikacje elektroniczne. W 2009 roku UE wydała dyrektywę o zalecanym zrównaniu stawek VAT publikacji papierowych i elektronicznych, czyli audiobooków, e-booków. -Dobrze by było, aby także w polskim prawie te tendencje znalazły odbicie - powiedział.
Minister Zdrojewski powiedział, że resort kultury starać się będzie nie tylko o utrzymanie preferencyjnych stawek VAT na książki i czasopisma specjalistyczne, ale także o objęcie nimi książek w wersji cyfrowej.
W poszczególnych krajach unijnych stosuje się różne stawki podatku VAT na książki, np. w Wielkiej Brytanii, Irlandii i Norwegii jest to 0-procentowa stawka, w Hiszpanii - 4 proc., we Francji - 5,5 proc., w Niemczech - 7 proc., w Danii - 25 proc. Aby utrzymać w Polsce zerową stawkę podatku VAT na książki musi zapaść jednomyślna decyzja rady ECOFIN złożonej z ministrów finansów krajów członkowskich UE. Wyłączną inicjatywę prawodawczą w sprawie stawki VAT na książki ma Komisja Europejska, do której może zwrócić się z prośbą o interwencję polskie Ministerstwo Finansów.