W wieku 97 lat zmarła pod Paryżem wybitna francuska hellenistka Jacqueline de Romilly.
Pałac Elizejski wydał specjalny komunikat, w którym prezydent Nicolas Sarkozy oddał hołd "wielkiej humanistce, której słów będzie nam brakowało".
Szef państwa mówi o Jacqueline de Romilly, że "przyczyniła się zarówno do kształtowania intelektu młodych pokoleń, jak i do wyzwolenia kobiet". Nicolas Sarkozy miał tu na myśli między innymi fakt, że Jacqueline de Romilly była pierwszą kobietą, której nadano w roku 1973 tytuł profesora College de France. Była również drugą kobietą - po pisarce Marguerite Yourcenar - przyjętą do grona „nieśmiertelnych”, czyli członków Akademii Francuskiej.
W swojej pracy naukowej, Jacqueline de Romilly fascynowała się między innymi Atenami w V wieku przed naszą erą. Jej oczkiem w głowie był antyczny historyk Tukidydes.
Ponieważ jej ojciec był Żydem, rząd w Vichy zakazał jej w roku 1940 pracy naukowej i pedagogicznej. Przed dwoma laty, w wieku 95 lat, Jacqueline de Romilly przeszła na katolicyzm.
usc