Epoka wiktoriańska to niezwykle ciekawy czas, to wtedy rewolucję w twórczości wywołała fotografia. Przez wiele lat była to epoka zapomniana, nie przywiązywano do niej dużej wagi. To się zmienia. W tej chwili w muzeach w Londynie, Rzymie i Paryżu trwają wystawy badające ten fascynujący okres.
Fotograf dał artyście wolność
Odkrycie fotografii postawiło portrecistów, później także pejzażystów, przed bardzo poważnym wyzwaniem. Pierwsze zdjęcia inspirowane były podejściem do wizerunku człowieka, jaki wykształciło malarstwo portretowe. Malarze musieli się zmierzyć z problemem rzetelności i wiarygodności, odpowiedzieć sobie na pytania: Jak dalece portret ma być wierny? Jaki jest margines wolności artystycznej?
- Wydaje mi się, że pojawienie się fotografii portretowej sprawiło, że malarze zyskali większą wolność w portretowaniu swoich modeli - mówi historyk sztuki Justyna Guze, która w "Europejskim Magazynie Kulturalnym" w Dwójce opowiadała o najciekawszych europejskich wystawach.
Posłuchaj rozmowy, kliknij dźwięk "Europa podziwia brytyjską sztukę" po prawej stronie artykułu.
Rzym, Londyn i Paryż podziwiają epokę wiktoriańską
Epoka wiktoriańska to nie tylko czas portrecistów. Za wywrotowych i nowatorskich w tamtej epoce uchodzili prerafaelici. Artyści tworzyli baśniowe światy inspirowane sztuką włoską poprzedzającą epokę Rafaela.
W Galerii Nacionale D'Arte Moderna w Rzymie trwa wystawa poświęcona malarstwu prerafaelitów w zderzeniu z kulturą włoską. Niezwykle ciekawa ekspozycja przedstawiająca fotografię tamtych czasów, która właśnie została otwarta w Musee D'Orsay w Paryżu.
W Londynie, trwa wystawa akwareli, rysunków i ilustracji z czasów wiktoriańskich, przedstawia tematy charakterystyczne dla tamtej epoki - akwarele krajobrazowe, rysunki akademickie i szkice.
Ta wystawa bardzo dobrze współgra z ekspozycją "800 lat akwareli w Tate Britain". Pokazywany jest tam rozwój sztuki malowanej farbą wodną.
Historycznie akwarelę wykorzystywano przede wszystkim ze względów praktycznych, malowano ilustracje botaniczne i mapy topograficzne. Na londyńskiej wystawie najstarsze są średniowieczne iluminacje, malowane przez duchownych w księgach. W tej chwili sięgają po akwarelę gwiazdy świata sztuki (Tracey Emin, Hayley Tompkins, Anish Kapoor).
Zobacz jak wygląda wystawa w Tate Britain:
Pomysłodawcy wystawy wyszli od techniki, od tworzywa, a nie od przeznaczenia tych prac.
- Takiego spojrzenia na akwarelę nie było. Angielscy historycy sztuki są pełni inwencji w przekraczaniu podziałów, w których się poruszamy - twierdzi Joanna Guze - To może być niesłychanie interesujące, zobaczyć takie zderzenie kultur i stylów, których łącznikiem jest wspólna technika.
Zderzanie kultur jest charakterystyczne dla angielskich muzealników, to może być pokłosie tradycji imperialnej. W British Museum trwa wystawa sztuki afgańskiej z Muzeum w Kabulu.
Niedościgniona sztuka z Afganistanu
- Z punktu widzenia brytyjskiego imperium Afganistan był zawsze brakującą perłą w koronie. Nikt nigdy nie zdołał podbić tego kraju, zarówno korpusy brytyjskie, jak i korpusy carskie w połowie XIX wieku zawsze wychodziły z Afganistanu pokonane - mówi Joanna Guze.
200 pokazywanych w British Museum prac to dzieła sztuki obejmujące 3000 lat historii miejsca na styku rozmaitych kultur (od wschodu Chiny, od południa India, od zachodu Azja Centralna).
Sale British Museum spływają złotem - swoim pięknem poraża nomadyjski skarb z Tillya Tepe. To złote wyroby, klejnoty i korony - rzeczy oszałamiające nie tylko ze względu na kruszec, ale także ze względu na niezwykłą jakość wykonania. Bezcenne zabytki udało się przechować afgańskim muzealnikom, pomimo wojny, talibskiego reżimu.
Wystawa podróżuje po świecie, była w Stanach i w kilku europejskich miastach, pieniądze z biletów zasilą konta Muzeum w Kabulu i pomogą w jego odrestaurowaniu.
usc