Na wystawie "The End is Far" zaprezentowano oryginalne obrazy stworzone przy użyciu szydełka oraz przedmioty obleczone różnobarwną włóczką. - Staram się przetworzyć starą technikę na coś bardzo nowoczesnego i seksownego. Praca nie musi być brzydka, żeby była dobra - mówi artystka.
Niektóre z dzieł zawierają zaczerpnięte z przestrzeni publicznej napisy-hasła, jak: szczęście, pasja, miłość. Inne zdobią różnego rodzaju sentencje, często nieparlamentarne, zaczerpnięte z maili, jakie dostaje Oleksiuk.
Polka chce pokazać w swoich pracach szybki, efemeryczny sposób, w jaki ludzie się teraz komunikują. Z dystansem traktuje powtarzane mądrości. "Wszystko czego chcę, to miłość i pieniądze" - przewrotnie obwieszcza na jednej z prac. Włóczkowym obrazom towarzyszą, eksponowane niczym rzeźby, przedmioty codziennego użytku: lustra, butelki, świeczniki i kieliszki obleczone kolorową włóczką.
- To co robię jest bardzo pracochłonne. Maluję włóczką. Włóczka to mój język, sytuuje się więc pomiędzy moimi myślami a widzem. Chociaż prace przedstawiają moją osobistą historię, mam nadzieję, że każdy coś w nich znajdzie dla siebie - wyjaśnia artystka.
Jak mówi Johnatan LeVine, "The End is Far" jest już drugą wystawą Polki w jego galerii. - Bardzo lubię sztukę włókna, jak też aspekt performansowy, konceptualny, feministyczny jej twórczości oraz powiązanie jej z historią sztuki. Nadaje to tym pracom głębię - ocenia. Za najbardziej ekscytujące w pracach artystki uznaje fantazyjność i kolor. Wystawa czynna będzie do 23 marca.
Agata Oleksiuk studiowała kulturoznawstwo na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Mieszka w Nowym Jorku, gdzie pokazywała swe prace m.in. w Krause Gallery. Wsławiła się też obszydełkowaniem przed kilkoma laty byka będącego symbolem Wall Street. W Smithsonian Museum w Waszyngtonie Olek uczestniczyła w prestiżowej ekspozycji "40 under 40: Craft Futures", na którą zaproszono najbardziej obiecujących artystów poniżej 40. roku życia. Brała też udział w wystawach grupowych i indywidualnych w USA, w Brazylii, na Biennale w Wenecji oraz w Polsce.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
