W najbliższą niedzielę (27 marca) przypada 50. Międzynarodowy Dzień Teatru (jego obchody potrwają w Warszawie aż cztery dni).
Z tej okazji Krystyna Janda napisała specjalne orędzie zatytułowane "Teatr potrzebą dla wielu". Możemy w nim przeczytać, że teatr wydaje się dziś jednym z najczystszych, w sensie idei, najszczęśliwszych, najbezpieczniejszych miejsc na świecie. Miejscem, w którym ludzie, korzystając z cudownej umowy, na mocy której, jedni wchodzą na scenę a inni ich słuchają i oglądają, wciąż zastanawiają się nad największymi pojęciami ludzkości: nad miłością, moralnością, prawdą, przyjaźnią, człowieczeństwem.
Maciej Nowak, dyrektor Instytutu Teatralnego w Warszawie, wyjaśnia w rozmowie z Dwójką, że zgadza się z tym, co napisała Krystyna Janda. Jego zdaniem teatr pozostaje ciągle miejscem, do którego odwiedzania nie trzeba namawiać widzów. - Dla Polaków teatr jest miejscem rozrywki, jak i refleksji obywatelskiej, społecznej – dodaje Maciej Nowak.
Zdaniem Macieja Nowaka teatr jest jednym z nielicznych miejsc w przestrzeni publicznej, który jednoczy różne grupy społeczne. Spotykają się ludzie o różnych poglądach, statusie społecznym. Mimo tego są oni w stanie wspólnie się zachwycać, dyskutować, odrzucać również to, co na scenie się dzieje.
Aby dowiedzieć się więcej, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku, która znajduje się w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie artykułu.
Co w programie?
W programie 50. Międzynarodowy Dzień Teatru znalazło się osiem spektakli. Wśród "Pornografia" w Teatrze Powszechnym, "Bracia Karamazow" w Collegium Nobilium, "Córeczki" w Dramatycznym, "Spacerowicz" w Teatrze Ochoty, "Dziwna para" w Capitolu, "Ćwiczenia z Ionesco" w Teatrze Studio oraz "Wroniec" w Kamienicy. Przedstawieniom towarzyszyć będą spotkania z twórcami i pracownikami teatrów. Zaplanowano też oprowadzanie po kulisach, warsztaty aktorskie.
Szczegółowe informacje znajdują się na stronie www.instytut-teatralny.pl.
(mz)