Od 11 lat na warszawskiej Woli organizowany jest Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu. To wydarzenie na przestrzeni ostatnich lat stało się bardzo popularną imprezą teatralną. Przyciąga miłośników sztuki mimu z kraju i za granicy.
W dniach 19 - 28 sierpnia, w Teatrze na Woli można będzie zobaczyć 10 spektakli pantomimicznych. Prezentowane będą spektakle polskich teatrów, jak i zagranicznych gości. W tym roku Warszawę odwiedzą aktorzy z Francji, Niemiec, Rosji, USA, Szwajcarii, Czech.
- Oprócz takich gwiazd jak Tetar Derevo, Teatr Licedei, Bodeker & Neander Company czy Gregg Goldston wystapią teatry, o których z pewnością w przyszłości usłyszymy jeszcze wiele razy - zapraszają organizatorzy.
Główną ideą festiwalu jest prezentacja współczesnych form tej pięknej i wciąż rozwijającej się sztuki teatralnej - sztuki mimu. Warszawski festiwal jest jedynym festiwalem pantomimy starającym sie prezentować wyłącznie spektakle niewerbalne. - Z upływem lat zadanie to wydaje się być coraz większym wyzwaniem - przyznaje Bartłomiej Ostapczuk, aktor, mim, choreograf, dyrektor artystyczny XI Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Mimu. Bartłomiej Ostapczuk, który był gościem radiowego Poranka Dwójki, zdradza, że na festiwalu nie zobaczymy dwóch podobnych spektakli. Sztuka pantomimy jest bardzo różnorodna. Posłuchaj.
Ta różnorodność form, treści, stylów niewerbalnych spektakli pozwala zaprezentować bardzo różne spektakle, ukazujące kondycję współczesnej pantomimy.
Jak co roku, tak i tej edycji towarzyszą warsztaty pantomimy prowadzone przez mistrzów sztuki mimu.
Zapraszamy do naszej Galerii zdjęć z poprzednich edycji festiwalu.
(pj)