2 lutego 2008, godz. 13:00
Żadne zdjęcie, żaden film, żadna książka, żadna opowieść nie odda w pełni uroków tego wciśniętego między ułożone w esy-floresy morze i pogarbione granitowe wzgórza miasta.
Żaden spór nie rozstrzygnie, czy najpiękniejszy widok na zatokę rozpościera się spod stóp monumentalnego Cristo Redentor na wzgórzu Corcovado, czy ze szczytu Pão de Açúcar.
Żadna płyta nie udowodni wyższości samby nad bossa novą (lub odwrotnie) i żadna reklama nie przekona do tego, że to opalenizna z Copacabany, a nie Ipanemy, ma najpięknieszy kolor.
Z pewnością dlatego São Sebastião do Rio de Janeiro, Święty Sebastian Styczniowej Rzeki, bo taką pełną nazwę nosi dawna stolica Brazylii, nazywane jest A Cidade Maravilhosa, Cudownym Miastem.
Nie ma lepszego miejsca na karnawałową sobotę niż Rio de Janeiro.
Zapraszam serdecznie,
Agnieszka Drewno.
agnieszka.drewno@polskieradio.pl