Rio 2016
Otwarcie igrzysk już za nami, ale czasu na stopniowe wprowadzanie emocji nie będzie zbyt wiele. Po ceremonii, która rozpoczęła wielkie święto sportu, czas przejść do rzeczy. W sobotę medale zostaną rozdane w siedmiu dyscyplinach: w judo (dwa finały), kolarstwie, łucznictwie, pływaniu (cztery finały), podnoszeniu ciężarów, strzelectwie (dwa finały) oraz szermierce.
Majka z olimpijską trasą zapoznał się już kilka miesięcy temu. Uznał ją za niezwykle wymagającą, ale jednocześnie spodobała mu się. Liczy prawie 250 km, a w trakcie finałowych 80 km zawodnicy trzykrotnie pokonają rundę, na której znajduje się ośmiokilometrowy podjazd.
W biało-czerwonych barwach w Rio pojadą jeszcze Maciej Bodnar, Michał Gołaś i Michał Kwiatkowski. Ostatniego z nich też wcześniej wymieniano w szerokim gronie zawodników mających szansę na sukces. Obecna dyspozycja mistrza świata z 2014 roku jest jednak sporą niewiadomą.
Zanim kolarze dotrą do mety, z medalu może się już cieszyć Sylwia Bogacka. Rywalizacja w karabinie pneumatycznym z 10 m pań zakończy się w Rio jako pierwsza. Cztery lata temu w Londynie zawodniczka Gwardii Zielona Góra stanęła na drugim stopniu podium, a w 1996 roku w Atlancie igrzyska rozpoczęły się od złotego medalu w tej konkurencji Renaty Mauer.
Na kort wyjdzie czworo tenisistów. Agnieszka Radwańska zagra z Chinką Saisai Zheng, Magda Linette z Rosjanką Anastazją Pawliuczenkową, a w grze podwójnej Łukasz Kubot i Marcin Matkowski staną naprzeciw duetu z Indii - Rohanna Bopanna, Leander Paes.
Swoje mecze rozegrają również siatkarze plażowi Bartosz Łosiak i Piotr Kantor, a także tenisiści stołowi. Zaprezentuje się też jeździec Paweł Spisak, a w ringu pojawi się Igor Jakubowski. Na pływalni wystartują Filip Zaborowski, Wojciech Wojdak i Marcin Stolarski oraz kobieca sztafeta 4x100 m stylem dowolnym.
Najliczniejszą grupę, która w sobotę rozpocznie zmagania olimpijskie, stanowią wioślarze. Jedenaścioro reprezentantów Polski popłynie w czterech osadach.
ps