Dwukrotni mistrzowie olimpijscy (2004 w Atenach i 2008 w Pekinie) do awansu potrzebowali zwycięstwa z Hondurasem. Jednak od 75. minuty przegrywali po bramce z rzutu karnego Anthony'ego Lozano. W doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził Mauricio Martinez.
Oba zespoły nie wykorzystały po rzucie karnym. W końcówce pierwszej połowy "jedenastkę" zmarnował kapitan Hondurasu Bryan Acosta, a pięć minut po zmianie stron jego "wyczyn" powtórzył rozgrywający reprezentacji Argentyny Angel Correa.
W drugim spotkaniu w grupie D Portugalia zremisowała 1:1 z Algierią. Dzięki temu Portugalczycy z siedmioma punktami zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie D. Argentyna i Honduras mają po cztery oczka, ale ten drugi zespół ma lepszy bilans bramek.
bor