Rio 2016
- Igrzyska mało się różnią od Uniwersjady, dlatego uważam, że mam za sobą fajne przetarcie. W Rio jest wiele rzeczy bardzo podobnych, ale ranga imprezy jest o wiele większa i to czuć – ocenił.
Na razie na niezbyt wiele może sobie pozwolić. Skupia się wyłącznie na własnym starcie; eliminacje odbędą się w poniedziałek o godz. 20.40 czasu lokalnego (1.40 w nocy z poniedziałku na wtorek w Polsce).
- Jestem do tego startu skupiony, żeby jak najlepiej wystąpić, a później będę czerpał z uroków Brazylii i Copacabany. Na pewno chcę wstąpić znowu na poziomie rekordu życiowego. To jest plan minimum, który trzeba wykonać i trzeba pokazać się z jak najlepszej strony – powiedział Czykier.
Start kontrolny, jeszcze w Belgii, pokazał, że stać go na szybkie bieganie. - Mam nadzieję, że da to finał – podkreślił.
W tym sezonie Czykier zrobił spory progres. Jego zdaniem to zasługa tego, że ciągle z trenerem próbują szukać nowych rozwiązań.
- Cała moja kariera sportowa to wieczne eksperymenty. Trzeba szukać tego idealnego bodźca, zmieniać, kombinować, by w końcu zrobić ten wynik, o którym się marzy i wydaje mi się, że wszystko jest na dobrej drodze, żeby było jeszcze szybciej – dodał.
Czykier jest jedynym reprezentantem Polski w biegu na 110 m przez płotki. Igrzyska po raz pierwszy w historii odbywają się w Ameryce Południowej i potrwają do 21 sierpnia.
pk