Rio 2016
Fijałek (UKS SMS Łódź) i Prudel (TS Volley Rybnik) przed czwartkowym meczem byli pod ścianą - musieli wygrać by nie pożegnać się z imprezą po pierwszej fazie zmagań. Nie mieli kłopotu z zapisaniem na swoim koncie pierwszego seta. W drugim rywale złapali wiatr w żagle. Do połowy tej odsłony trwała wyrównana walka, ale później Chilijczycy odskoczyli, a biało-czerwoni pomagali nieco przeciwnikom za sprawą własnych błędów.
W decydującym tie-breaku Polacy kontrolowali już przebieg wydarzeń (6:5, 13:8). Spotkanie trwało 56 minut.
Wcześniej Fijałek i Prudel, ćwierćfinaliści igrzysk w Londynie, przegrali w grupie E z Rosjanami Wiaczesławem Krasilnikowem i Konstantinem Siemienowem 0:2 (14:21, 13:21) i Holendrami Reinderem Nummerdorem i Christiaanem Varenhorstem 1:2 (17:21, 21:19, 9:15).
Do 1/8 finału awansują bezpośrednio ekipy z pierwszych dwóch miejsc w sześciu grupach i dwie drużyny z trzecich lokat z najlepszym bilansem. Reszta par, które uplasują się w tabeli na trzeciej pozycji, wystąpi w czwartkowym barażu o awans do czołowej "16".
Awans do 1/8 finału wywalczyły już we wtorek Monika Brzostek i Kinga Kołosińska, a Piotr Kantor i Bartosz Łosiak zajęli trzecie miejsce w swojej grupie i także wystąpią w barażu.