Powstanie Warszawskie (nowe)

12 września

Ostatnia aktualizacja: 04.07.2017 16:00
Czterdziesty trzeci dzień powstania, wtorek. Trwa silny ostrzał artyleryjski i bombardowanie Czerniakowa. Niemcy za wszelką cenę starają się odciąć powstańców od Wisły.
Audio
  • - Sowieci zwodzili dowództwo Armii Krajowej - podkreślał gen. Tadeusz Bór-Komorowski, Naczelny Wódz Armii Krajowej. (Archiwum PR)
  • Jerzy Kłoczowski ps. Piotruś mówi o wysadzeniu niemieckiego bunkru na Mokotowie przy ul. Madalińskiego. (PR, 2014)
  • M.in. meldunki gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego do Londynu w sprawie walk sowiecko-niemieckich i nadziei na pomoc Armii Czerwonej (czyta lektor). Cykl "Dni Walczącej Stolicy" Władysława Bartoszewskiego. (RWE, 1984)
Jedno z powstańczych stanowisk z karabinem maszynowym
Jedno z powstańczych stanowisk z karabinem maszynowymFoto: PAP/reprodukcja

Główne siły von dem Bacha nacierają od południa i północnego-zachodu na Czerniaków. Niemcom udaje się przerwać łączność między tą dzielnicą a Śródmieściem Południowym.

W pozostałych dzielnicach panuje względny spokój. "Wstrzymuje się wszelkie natarcia w mieście. Zachowuje się jedynie niezbędne siły na odcinkach po to, aby wszystkie siły grupy von dem Bacha użyć bądź do oczyszczenia południowej części miasta, bądź stworzenia grup uderzeniowych na możliwych dla nieprzyjaciela przejściach przez Wisłę" - można przeczytać w dzienniku działań bojowych 9. armii niemieckiej.

Tymczasem w Śródmieściu przebywa na stłoczonym terenie ponad 200 tysięcy ludzi. Brakuje wody, fatalne są warunki sanitarne, brud i głód wyniszczyły mieszkańców stolicy. "Czerwonka była w drodze do rozwinięcia się w powszechną epidemię" - notuje gen. Tadeusz Bór-Komorowski.


< 11 września

13 września >


wspołpraca