Coraz więcej jest w Polsce patchworkowych rodzin. Wiele z nich staje w tym momencie przed trudną decyzją: czy spędzić Święta razem, mimo być może istniejących sporów, zadr, czy osobno. Aleksandra Piotrowska (psycholog) radzi, by wykonywać próby zjednoczenia rodziny w tym specjalnym czasie, ale nie robić tego kosztem własnego zdrowia i nerwów. – W naszych czasach dajemy sobie coraz większe przyzwolenie na to, żeby dbać nie tylko o uszczęśliwianie wszystkich wokół nas, ale też samych siebie. Ludzie powoli odkrywają, że naprawdę powinniśmy mieć też jakieś obowiązki wobec nas samych – mówi.
Gość "Za, a nawet przeciw" podkreśla, że mamy rozbuchane oczekiwania wobec świąt Bożego Narodzenia. – Większość z nas wyrasta w przekonaniu, że powinny być one absolutnie niepowtarzalne i wyjątkowe – tłumaczy psycholog. Jeśli potem rzeczywistość rozmija się z naszymi wyobrażeniami, możemy to przeżyć szczególnie źle.
Dr Barbara Czerska (etyk, filozof) mówi, że w rodzinach, w których rodzice się rozwiedli, należy pamiętać o tym, by zachować sympatię, szacunek do naszego byłego partnera, szczególnie jeżeli mamy razem dzieci. – Zachowania nacechowane niechęcią, brakiem szacunku, sympatii, odcinanie się od kogoś, kto był naszą żoną, mężem, nieumiejętność zaprzyjaźnienia się, to jest właściwe kalectwo. Bardzo dobrym dniem do przypomnienia sobie o tym, jak ważna jest miłość, jest Wigilia – mówi etyk.
(pg)