© 2012 / Comité International Olympique (CIO) / JUILLIART, Richard
Szybkość i ryzyko - to główne powody, dzięki którym narciarstwo alpejskie zaliczane jest do najpopularniejszych zimowych dyscyplin sportowych.Wszystko wzięło się z klasycznego narciarstwa biegowego. W połowie 19. wieku wśród Norwegów dużą popularnością cieszyły się zabawy, polegające na zjeździe ze stromego zbocza góry z ustawionymi na trasie przeszkodami.
Pierwsze zawody zostały rozegrane ok. 1850 roku w Oslo i przypominały dzisiejszy zjazd. Za twórcę nowoczesnego sportu alpejskiego jest uważany Anglik Arnold Lunn, który przez wiele lat odbywał podróże na nartach przez Alpy. W 1922 roku, z pomocą innego pasjonata - Austriaka Hannesa Schneidera - zorganizował pierwsze nowoczesne zawody slalomowe w Muerren.
W 1924 roku 16 państw-założycieli, w tym Polska, zawiązało Międzynarodową Federację Narciarstwa (FIS), która od tej pory odpowiedzialna jest zarówno za narciarstwo klasyczne, jak i alpejskie.
W 1931 r. w Muerren odbyły się pierwsze mistrzostwa świata. Kobiety po raz pierwszy uczestniczyły w tej rywalizacji w 1950 roku. Natomiast 16 lat później, dzięki inicjatywie Francuzów Serge'a Langa i Honore'a Bonneta oraz Amerykanina Boba Beattie'ego, zorganizowany został cykl Pucharu Świata.
Do programu zimowych igrzysk narciarstwo alpejskie włączone zostało w 1936 roku. Jednak na starcie w Garmisch-Partenkirchen nie stanęli wszyscy najlepsi; na wniosek organizatorów FIS nie dopuściła instruktorów i nauczycieli narciarstwa, uznając ich za zawodowców.
W pierwszych powojennych igrzyskach w St. Moritz w 1948 roku rozegrano już sześć konkurencji: kombinację, zjazd i slalom - zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Cztery lata później w Oslo dodano slalom gigant, ale zrezygnowano z kolei z kombinacji.
Ta ostatnia powróciła do grona konkurencji olimpijskich na igrzyskach w Calgary w 1988 roku. Wówczas rozegrano także - po raz pierwszy - supergigant kobiet i mężczyzn. Po 30 latach w programie pojawi się kolejna nowość - rywalizacja drużyn mieszanych (po dwie kobiety i dwóch mężczyzn).
Zgodnie z rankingiem FIS powstanie osiem par - 1. z 16., 2. z 15., itd. W ramach każdego "meczu" dojdzie do czterech pojedynków tej samej płci na trasie równoległego slalomu giganta. Za zwycięstwo w każdym z nich przyznawany jest punkt, a w przypadku remisu 2:2 o wygranej decyduje łączny czas przejazdów wszystkich zawodników.
Polacy nie odnoszą w tej dyscyplinie sukcesów, nie udało im się zdobyć olimpijskiego medalu. Najbliżej tego byli Andrzej Bachleda, który w 1968 roku zajął szóste miejsce w slalomie oraz jego syn, Andrzej Bachleda jr. - piąty w kombinacji w Nagano (1998).