Rosja 2018

Rosja 2018: Michał Żewłakow przestrzega przed Senegalem. "Pierwszy mecz będzie najniebezpieczniejszy"

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2018 11:53
Były kapitan płkarskiej reprezentacji Polski - Michał Żewłakow jest optymistą przed zbliżającym się meczem biało-czerwonych z Senegalem w ramach mistrzostw świata. Zastrzega jednak, iż spotkanie z drużyną z Afryki może być dla Polaków najtrudniejszym ze wszystkich, które rozegrają w fazie grupowej. 
Audio
  • Były reprezentant Polski - Michał Żewłakow ocenił szanse Polaków w Rosji w rozmowie z Robertem Skrzyńskim (IAR)
Reprezentacja Polski podczas treningu w
Reprezentacja Polski podczas treningu w Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Od 14 czerwca do 15 lipca cały świat opanuje piłkarska gorączka. Nie inaczej będzie na portalu PolskieRadio.pl. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy unikalny serwis, na którym można śledzić wszystkie wydarzenia związane z mundialem w Rosji. Ponadto zapraszamy do słuchania relacji naszych wysłanników na antenach Jedynki i Trójki. 

Żewłakow został niedawno dyrektorem sportowym Zagłębia Lubin. Przyznaje, że w związku z nową pracą ma mniej czasu na śledzenie mundialu oraz, że podchodzi do niego inaczej, niż gdy sam uczestniczył w mistrzostwach świata w 2002 i 2006 roku. 

- Teraz myśli zajęte są nową pracą i nowymi obowiązkami, a mundial schodzi w kwestię przyjemności, a nie obowiązku. Oczywiście to przeżywam, natomiast zupełnie inaczej przeżywałem to, gdy sam grałem - porównał. 

Zdaniem Żewłakowa, mimo faktu, iż wśród grupowych rywali nie mamy żadnego potentata, stawka jest bardzo wyrównana i trudna. 

- Grupa jest niebezpieczna. Chciałem żebyśmy mieli jedną drużynę z Europy, która byłaby dla nas takim papierkiem lakmusowym. Każda z tych drużyn gra inną piłkę. Wydaje mi się, że najniebezpieczniejszy będzie ten pierwszy mecz. Senegal to drużyna nieobliczalna i sposób gry tego przeciwnika jest najmniej znany piłkarzom - uważa były piłkarz m.in. Olympiakosu Pireus i Anderlechtu Bruksela. 

Serwis specjalny
baner Mundial_FB.jpg
Rosja 2018

102-krotny reprezentant Polski porównał przy tym obecną kadrę do tej, w której sam występował. Przyznał przy tym, iż w budowaniu pewności dzisiejszych reprezentantów bardzo pomógł turniej o mistrzostwo Europy sprzed dwóch lat, gdy kadra trenera Nawałki była w stanie awansować do ćwierćfinału. 

-  Wydaje mi się, że obecni zawodnicy są bardziej świadomi sportowo. Oni przeżyli już jeden turniej. Wiedzą co to presja i wyjście z grupy. Wierzę, że wnioski z pierwszego turnieju będą powielane i plan wyjścia z grupy zostanie zrealizowany - przyznał optymistycznie. 

Były reprezentacyjny obrońca uważa, iż Adam Nawałka podjął dobrą decyzję zabierając na mundial piłkarzy, którzy, w wiekszości, są już w drużynie od dłuższego czasu. 

- Bardzo się ucieszyłem, że trener poszedł w opcję bezpieczną i dojrzałą. Wydaje mi się, że żaden z piłkarzy pominiętych, poza tymi, którym przeszkodziło zdrowie, nie będzie pokrzywdzony jeśli jego przygoda z kadrą zacznie się chwilę później - stwierdził. -To są ludzie, którzy brali udział w eliminacjach. Żyli tą drużyną i zasłużyli na wyjazd. Są DNA tej reprezentacji. Gdyby nastąpiło zmieszanie młodości i doświadczenia, to powstałaby nowa drużyna - dodał Żewłakow, któremu "żal jedynie Krzysztofa Mączyńskiego". Pomocnik Legii Warszawa nie zdołał dojść do odpowiedniej formy po kontuzji i nie znalazł się w mundialowej kadrze.

Były piłkarz przestrzegł też przed narzucaniem piłkarzom zbyt wysokich celów. Uznał, że najważniejsze będzie wyjście z grupy, chociaż drużynę stać na coś więcej. 

- Mecz w grupie są inne, niż te w systemie pucharowym. Uważam, że wyjście z grupy będzie naszym sukcesem. Później zobaczymy – może okaże się że piłkarze zrobią lepszy wynik niż na mistrzostwach Europy? Natomiast jeśli nie wyszlibyśmy z grupy, wszyscy byliby rozczarowani - zakończył.

Zapraszamy też na transpmisje z meczów na antenie Jedynki. Sprawozdawcami z dzisiejszego starcia Polski z Senegalem będą Andrzej Janisz i Robert Skrzyński. ZAPRASZAMY! 

Relacje z meczu Polska - Senegal także na antenie radiowej Trójki. Poprowadzą je Adam Malecki i Jan Kałucki.

pm