Danka Grzelakowa jest zdziwiona tak dużą ilością kwiatów w mieszkaniu Doroty i Gienka. Krysia, córka Kasi i Tomka, informuje ciocię, że mama również dostała nie mało kwiatów na zakończenie roku szkolnego. Z tej okazji Danusia przeniosła dziewczynkom prezenty w postaci książek. Kasia, która jest przy rozmowie, zwierza się z planów wakacyjnych. Wisia ma jechać z Krysią do Białobrzegów, Małgosia na obóz, natomiast Kasia i Tomek zajmą się w tym czasie urządzaniem mieszkania po Piotrkach. Ich nowe mieszkanie jest już prawie gotowe. Właśnie Gienek pojechał je oglądać. Mieszkanie na Dobrej zobowiązał się natomiast wyremontować pan Edzio. Do rozmowy włącza się Dorota; mówi m.in. o skromnym budżecie w przyszłym roku szkolnym oraz o swoich planach na wakacje. Gienkowie zamierzają wziąć Justynę na Suwalszczyznę, chcą również odwiedzić Wigierski Park Narodowy. Danka mówi o irracjonalnym pomyśle wycinki drzew na terenie Puszczy Białowieskiej. Dorota pyta Dankę o jej wizytę w szpitalu u Janusza Radwanowicza. Danka informuje, że stan zdrowia chorego jest już ustabilizowany; jest zaskoczona jednak faktem wizyty w szpitalu Moniki. Siostra Stacha nie wierzy, że między Moniką i Januszem odrodzi się na nowo uczucie, skoro mają własne rodziny. Do domu wraca Gienek, który dzieli się wrażeniami z pobytu w nowym mieszkaniu Piotrka i Lusi. Wkrótce syn i synowa zamieszkają w trzypokojowym, nowoczesnym mieszkaniu na Ursynowie. Ze spaceru w Łazienkach Królewskich wracają Wisia i Stach. Informują Kasię, że jest poszukiwana przez Tomka. Po chwili Stach odbiera telefon od Elżbiety, która zostawiła w samochodzie Gienka swoją kosmetyczkę. Dorota jest tą wiadomością zaskoczona, gdyż Gienek nie powiedział, że była z nimi także matka Piotrka. Wkrótce dzwoni kolejny telefon. Po wyjściu Danki i Doroty, Stach informuje brata, że ktoś prosił, aby Gienek koniecznie skontaktował się z Halinką Bartoszewiczową.