W mieszkaniu Gienków dozorczyni Lola spotyka Wisię. Przestrzega ją, aby "poszła w zaparte", jeśli zjawi się tu Tadeusz Szymkowski. Lola mówi Wisi, że sąsiad od samego rana szuka świadków, którzy będę mogli w sądzie poświadczyć zdradę żony. Okazuje się, że Szymkowski złapał żonę na niewierności. Dozorczyni wspomina, że Edziowi również grozi sąd, bo Karpiński doznał wstrząsu mózgu po tym, jak sople z dachu spadły mu na głowę. Rozmowę przerywa dzwonek do drzwi. To sąsiad Szymkowski. Lola pośpiesznie opuszcza mieszkanie Gienków drugimi drzwiami. Szymkowski wyjaśnia Wisi, że miał wyjechać na konferencję, ale nagle zmieniły się jego plany życiowe. Zwierza się, że postanowił wystąpić o rozwód. Przy okazji sąsiad rozwiewa obawy Wisi, jakoby chciał powołać ją na świadka. Zjawił się tu w zupełnie innej sprawie. Szymkowski proponuje Kasi i Tomkowi, którzy akurat wyjechali na weekend z Warszawy, preferencyjną sprzedaż swojego mieszkania. Wisia jest tą wiadomością kompletnie zaskoczona. Szymkowskiemu zależy, aby dokonać sprzedaży mieszkania jeszcze przed 16 maja, bo w tym dniu jego adwokat wnosi do sądu pozew o rozwód. W ten sposób sąsiad ma zamiar pozbawić żony prawa do połowy tego mieszkania.. Wisia próbuje nieśmiało usprawiedliwić zachowanie Oli. Szymkowski prosi o przekazanie tej informacji Kasi i Tomkowi. Wisia próbuje połączyć się telefonicznie z Tomkiem, ale bez skutku. Zjwia się Antoni Borkiewicz, a zaraz po nim Feliks Grabowski. Grabowski pyta o Stacha. Mówi też o ostatniej swojej wizycie na targu staroci na Kole, gdzie słyszał z gramofonu "Piosenkę o Dobrej", nagraną na płycie bakielitowej. Postanowił kupić tę płytę. Antoni oferuje przegranie piosenki na kasetę magnetofonową.