Na kilka dni przed 93.rocznicą "Cudu nad Wisłą" miasto zapowiada otwarcie własnego muzeum zwycięstwa nad bolszewikami. Placówka ma być gotowa na setną rocznicę bitwy czyli w 2020 roku.
Wojna polsko-bolszewicka przez współczesne pokolenie nie jest pamiętana w stopniu na jaki zasługuje - mówi Maksym Gołoś, dyrektor Samorządowej Instytucji Kultury "Park kulturowy - Ossów - Wrota Bitwy Warszawskiej 1920 roku". Jak dodał, inwestycja ma skupiać wszystkie miejsca pamięci bitwy warszawskiej.
Przed Domem Polonii w Warszawie, w którym ogłoszono zamiar budowy muzeum, rekonstruktorzy ubrani w stroje z epoki rozdawali przechodniom kopie Kuriera Warszawskiego z najgorętszych dni sierpnia 1920 roku.
Andrzej Michalik, występujący w stroju rotmistrza kawalerii ochotniczej, nie ma wątpliwości, że ówczesne walki miały decydujący wpływ na przyszłość Polaków i całej ludności europejskiej. - Gdyby nie powstrzymanie nawały bolszewickiej to moglibyśmy dziś rozmawiać w innym języku, mielibyśmy całkowicie inny układ w Europie - powiedział Andrzej Michalik. Dodał, że ówczesna postawa szczególnie młodych ludzi, którzy poszli bronić Warszawy, jest najlepszym przykładem patriotyzmu.
Rekonstrukcję walk bitwy warszawskiej z 1920 roku będzie można obejrzeć w Ossowie 15 sierpnia. Przedstawiony zostanie fragment decydującego kontrnatarcia Polaków. Tego dnia wystartuje również doroczny międzynarodowy półmaraton uliczny "Cud nad Wisłą".
Zobacz serwis - Historia>>>
mc