Na ikonach przedstawiany jest jako rycerz na białym koniu, który połową swojego płaszcza okrywa żebraka. Jest symbolem miłości bliźniego. To święty, na którego uroczystość piecze się gęś i próbuje młode wino, a w Poznaniu szykuje świętomarcińskie rogale. Jest świętym ważnym zarówno dla kościoła katolickiego, jak i prawosławnego.
01:51 kż.mp3 Kochane życie - felieton Elżbiety Nowak
- Wizerunek św. Marcina to jeden z najciekawszych obrazów, namalowanych przez El Greco. Artysta sięgnął tu po bardzo starą tradycję ikonograficzną sięgającą XII wieku. Pokazywany na nim rycerz pojawia się w wielu różnych sceneriach co ukazuje, że miłosierdzie jest tajemnicą uniwersalną – powiedział ks. bp. prof. Michał Janocha, historyk sztuki. – Popularność obrazów św. Marcina nie bierze się jednak z upodobań malarzy, a kultu w społeczeństwie. Był patronem żołnierzy i biskupów, czczony nie jako męczennik, ale wyznawca. Otwiera on tym samym nowy typ świętości – confessor – dodał biskup.
Jeszcze przez kilka dni, do 11 listopada 2016 roku trwa Jubileuszowy Rok Świętego Marcina biskupa z Tours, założyciela pierwszego klasztoru w Kościele zachodnim. Obchody wynikają z przypadającej w tym roku 1700 rocznicy urodzin świętego.
- Św. Marcin zmarł 7 listopada, natomiast 11 został pochowany. Do dziś przekazywana jest historia, że po jego śmierci, kiedy ciało biskupa wieziono do Tours - brzegi Tamizy pokryły się białymi kwiatami - powiedział ks. prof. dr hab. Józef Naumowicz- patrolog, wykładowca UKSW. Miejsc kultu św. Marcina jest bardzo dużo. Najsłynnikeszym miescem w Polsce, wiążącym się z tym świętym jest Poznań, gdzie w centrum miasta stoi kościół pod jego wezwaniem i znajduje się on przy jednej z głównych ulic o tej samej nazwie. We Francji zaś jest aż około 4 tys. kościołów pod wezwaniem św. Marcina, na Węgrzech, gdzie się urodził i patronuje temu krajowi jest ich ponad 100. Św. Marcin jest jednym z najbardziej popularnych świętych w całej Europie.
Liczne legendy o św. Marcinie przekuły się w kulinarne zwyczaje. – Listopad w naszej tradycji był miesiącem przygotowywania gęsiny. Rogale zaś to typowo polski zwyczaj. Nawiązują one do kształtu podkowy, którą koń świętego miał zgubić przemierzając Europę. To świetny pomysł poznańskich cukierników, gdzie biedni dostają je za darmo, a bogaci kupują - opowiadał Michał Kisiel, znawca i miłośnik tradycji z Domu Polonii na zamku w Pułtusku.
- Święty Marcin zawsze był dla mnie bliski, ponieważ ewangelizował Francję. Czytając jego życie za każdym razem odkrywam nowe pokłady głębi duchowości. To co robi wrażenie - to jego ubóstwo i modlitwa wobec tego, co się dzieje złego. Miał bardzo dobre serce. Kiedy odbyliśmy pielgrzymkę w tym roku św. Marcin cały czas nam towarzyszył. - wspominała s. Beatrice przełożona sióstr Wspólnoty Jerozolimskiej z Magdalii.
Ponadto w audycji wspomnimy 60-tą rocznicę uwolnienia z internowania Prymasa Tysiąclecia, Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Opowiemy o premierze płyty „Przymierze” Michała Lorenca na 1050-lecie Chrztu Polski oraz poświęcenie Świątyni Opatrzności Bożej.
Opowiemy o VIII Dniu Macieja K. Sarbiewskiego zwanego Horacym Północy oraz zaprosimy na otwarcie Świątyni Opatrzności Bożej, które odbędzie się 11 listopada.
Prowadzący: Mariola i Maciej Orłowscy
