Nazywany był opiekunem i „ojcem” trędowatych. Ojciec Marian Żelazek urodził się 30 stycznia 1918 r. w Palędziu koło Poznania. Był siódmym z szesnaściorga dzieci i chociaż bardzo kochał swój kraj, to na 56 lat związał swoje życie z Indiami.
O jego życiu opowiadał w Familijnej Jedynce o. Andrzej Danielewicz SVD, sekretarz ds. Misji Polskiej Prowincji Zgromadzenia Słowa Bożego. Gość audycji zwrócił uwagę na korzenie trudnej posługi o. Mariana, który w czasie swojej młodości był wywieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau i w Gusen. – To czas, który go ukształtował i dał siłę do pracy z trędowatymi w Indiach – powiedział o. Andrzej Danielewicz.
Ojciec Marian został aresztowany razem z 25 współbraćmi, z których zginęło 14. - Za każdym razem kiedy ginął jeden z nich, czuł się spadkobiercą tego konkretnego powołania. Chciał pracować za nich wszystkich i postanowił przeżyć ten obóz, aby móc zrealizować ten plan – wspominał gość audycji.
Marzeniem każdego werbisty, który wstępuje do zakonu są misje. Kiedy więc o. Żelazek został uwolniony, a następnie wyświęcony miał zadecydować do którego kraju pojedzie głosić Ewangelię. - Chciał, aby było to miejsce, gdzie żyje dużo ludzi, aby jak najwięcej z nich mógł dotknąć Dobrą Nowiną. Do Chin nie mógł pojechać, ale otwierano właśnie placówkę w Indiach i to właśnie tam się wybrał, aby spędzić większość swojego życia – dodał o. Andrzej Danielewicz.
Rozpoczął pracę w 1950 roku. Przez 25 lat żył w dżungli wśród Adibasów - tamtejszych koczowników. W 1968 r. zaczął organizować placówkę misyjną w Bondamunda. Zaś od 1 czerwca 1975 do końca życia niósł pomoc trędowatym w Puri.
Jak podkreślił o. Tomasz Szyszka misjolog z UKSW wszystkie rzeczy, których podejmował się o. Żelazek były dobrze przemyślane, potem przemodlone, a potem znów przemyślane. - Realizował te plany z wielką pokorą, ale też konsekwencją. Chciał poznać dogłębnie nie tylko język, kulturę i ludzi, którym pomagał, ale wgłębiał się też tajniki medycyny dotyczące trądu – zaznaczył gość audycji dodał, że jego postawa zjednywała mu dużo uznania wśród hindusów ze środowiska religijnego.
Jak przyznała Anna Pietraszek reżyserka filmów dokumentalnych o ojcu Marianie, kiedy myśli o nim ożywają w niej obrazy i wspomnienia. - Ojciec Marian nie powinien być postrzegany jako misjonarz pracujący w egzotycznym kraju. Swoim przykładem sięgał on bowiem dużo dalej i przygarniał ludzi z całego świata – mówiła Anna Pietraszek.
O. Marian Żelazek w 2002 r. został zgłoszony jako oficjalny kandydat Polski do Pokojowej Nagrody Nobla. Przez Sejm RP został uznany za wzór Polaka przełamującego bariery w duchu chrześcijańskiego ekumenizmu. W 2003 r. otrzymał Medal im. Karola Marcinkowskiego za zasługi w niesieniu pomocy trędowatym, a w 2005 r. otrzymał Honorowe Obywatelstwo Miasta Poznania.
10 lutego w Puri w Indiach, podczas świętowania 100-lecia rocznicy urodzin o. Mariana Żelazka, tamtejszy biskup ogłosił wszczęcie procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym.
01:54 [ PR1]PR1 (mp3) 11 marzec 2018 06_16_44.mp3 Kochane życie felieton Elżbiety Nowak
12:07 [ PR1]PR1 (mp3) 11 marzec 2018 08_23_38.mp3 Magazyn z Życia Kościoła
03:46 [ PR1]PR1 (mp3) 11 marzec 2018 06_49_29.mp3 Rozważania do czytań
12:36 [ PR1]PR1 (mp3) 11 marzec 2018 08_37_30.mp3 Ważne sprawy
Na audycję „Familijna Jedynka" w Pierwszym Programie Polskiego Radia zapraszają: Małgorzata Bartas-Witan i Przemysław Goławski.
Tytuł audycji: „Familijna Jedynka"
Prowadzili: Małgorzata Bartas-Witan i Przemysław Goławski
Data emisji: 11.03.2018 r.
Godzina emisji: 06.00
