Sobór Watykański II mówi, że ,,wszyscy bowiem chrześcijanie wszędzie, gdziekolwiek żyją, są zobowiązani przykładem życia i świadectwem słowa tak ukazywać nowego człowieka, którego przyoblekli przez chrzest święty i moc Ducha Świętego (…), aby inni widząc ich dobre uczynki, chwalili Ojca oraz by mogli pełniej zrozumieć prawdziwy sens ludzkiego życia i dostrzec powszechną więź wspólnoty ludzkiej” (Dekret o misyjnej posłudze Kościoła 11).
Boliwia, serce geograficzne Ameryki Południowej, ma powierzchnię 1.098.581 km². 85% ludności jest katolicka, 10% protestancka. Większość ludności tubylczej, chociaż deklaruje się jako katolicy, praktykuje kulty synkretyczne, gdzie trwają głębokie powiązania z tradycyjną religią. Podczas XVI i XVII wieku była najbogatszym regionem kolonii hiszpańskiej, podczas gdy dzisiaj jest najbiedniejszym krajem Ameryki Południowej, z mocną nierównością pomiędzy klasami społecznymi i pomiędzy strefami miejskimi i wiejskimi. Chociaż nie podlega powracającemu głodowi, jak w innych krajach trzeciego świata, ponad połowa ludności żyje pod progiem nędzy. Średnia życia jest 60 lat dla mężczyzn i 65 lat dla kobiet, śmiertelność dzieci jest podwójna w stosunku do średniej kontynentu i można się spotkać z pracą nieletnich.
Do takiego kraju przyjeżdżają polscy misjonarze i misjonarki. Najpierw muszą oni stworzyć Kościół między ludźmi poprzez wspólną pracę czy nawiązywanie relacji międzyludzkich, a dopiero potem przystępować do budowy świątyni dla danej wspólnoty, jeśli takowej jeszcze nie ma. Sytuacja materialna w poszczególnych rejonach jest bardzo zróżnicowana. Z wysokim poziomem analfabetyzmu skutecznie walczą misjonarze i misjonarki poprzez systematyczny rozwój szkolnictwa. Mają swój duży wkład, jeśli chodzi o organizowanie pomocy medycznej dla mieszkańców.
W zasadzie praca duszpasterska misjonarza w Boliwii wygląda tak jak księdza w Polsce. Istotna różnica jest po stronie wiernych. Obserwuje się tam znacznie większe zaangażowanie w duszpasterstwo świeckich. Na wioskach, gdzie z racji odległości rzadko dociera ksiądz, są liderzy, którzy organizują życie duszpasterskie; prowadzą katechezę, przygotowują młodzież do I komunii. Kiedy jednak
przychodzi czas budowy lub remontu kościoła, to ksiądz musi być architektem, elektrykiem, murarzem czy hydraulikiem. Takie są wyzwania księdza na misjach.
W audycji Sylwii Sułkowskiej swoim misyjnym doświadczeniem podzielili się:
o. Gustaw Mazur Franciszkanin
s. Franciszka Polaczek Elżbietanka
o. Bernard Falkus Franciszkanin
s. Maksymiliana Sojka Werbistka
o. Kasper Kaproń Franciszkanin
s. Joanna Lendzion Dominikanka
Środa 17 października 2012 r., Program I, godz. 23.15.