Redakcja Programów Katolickich

Apologetyka w epoce niepewności

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2025 08:00
Kiedyś broniono prawd objawionych, dziś trzeba bronić samej możliwości wiary. Nie przed wrogiem, ale przed obojętnością, ironią i zmęczeniem sensem. Może więc apologetyka to już nie obrona, lecz sposób, by znów usłyszeć pytanie o Boga.
Audio
zdj.
zdj.Foto: Shutterstock

W sobotę, 18 października 2025 roku, na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie odbyła się konferencja Pielgrzymi nadziei. Bądźcie gotowi do obrony, zorganizowana wspólnie z Fundacją Prodoteo. W centrum spotkania znalazło się pytanie o przyszłość apologetyki – o to, jak mówić o Bogu w świecie zmęczonym wielością idei i  coraz częściej obojętnym na pytania ostateczne. Nowa apologetyka to nie powrót do sporów, lecz poszukiwanie języka, który łączy rozum, doświadczenie i świadectwo. To próba rozmowy bez wyższości – w duchu wspólnego odsłaniania sensu.  Gość audycji ks. prof. Krystian Kałuża - uczestnik konferencji.


Posłuchaj
14:58 _PR2 (mp3)_20251026073123.mp3 lumen

 


 

***

Tytuł audycji: "Lumen"

Prowadzący: Jan Pniewski

Godzina emisji: 7:45

Czytaj także

110. rocznica urodzin ks. Jana Twardowskiego

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2025 08:00
110 rocznica urodzin ks. Jana Twardowskiego jako pretekst do przypomnienia sylwetki poety we wspomnieniach przyjaciół i współpracowników min. Czesława Czaplińskiego oraz Ernesta Brylla
rozwiń zwiń
Czytaj także

XIII Maraton Apologetyczny 

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2025 08:00
W tym roku przypada 60 rocznica zakończenia prac Soboru Watykańskiego II. Z tej okazji w centrum zainteresowania uczestników XIII Maratonu Apologetycznego znalazły się dokumenty soborowe i ich wpływ na zmianę myślenia w Kościele i o Kościele.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dlaczego tak wielu wierzy, skoro Boga nie widać?

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2025 08:00
Problem Bożej ukrytości stawia przed nami pytanie, jak pogodzić milczenie Boga z wiarą w Jego miłość. Często wskazuje się na istnienie ludzi, którzy szczerze poszukują, a mimo to nie znajdują — i to ma być dowodem na nieobecność Stwórcy. Ale można też spojrzeć na ten problem z innej strony: skoro tylu ludzi wierzy, mimo braku jednoznacznych dowodów, to jak to wyjaśnić? Czy fakt powszechnej religijności nie sam w sobie domaga się głębszej odpowiedzi?
rozwiń zwiń