Jan Mazoch, czeski skoczek, który uległ wypadkowi na zawodach Pucharu Świata w Zakopanem, wyznał dziennikarzom , że w trudnych chwilach powrotu do zdrowia bardzo pomaga mu modlitwa Polaków. – To właśnie wsparcie i modlitwa Polaków dodają mi sił i mobilizują do walki o zdrowie. Nie mam innego wyjścia, jak postarać się znów stanąć na skoczni i wygrać. („Gość Niedzielny”).
Kard. Stanisław Dziwisz w wywiadzie dla tygodnika „Niedziela” na temat tzw. „lustracji”: „Bardzo istotne jest, ażeby nie ulec błędnemu przekonaniu, iż można służyć prawdzie bez należytej roztropności, odpowiedzialności i przede wszystkim – miłości. …Podejrzliwość przekłada się na wzrost napięcia międzypokoleniowego. Młodsi, jeśli nie zdobędą dość wiedzy na temat przeszłości, nie zrozumieją uwarunkowań okresu zastraszenia i walki z Kościołem, które przeżyło starsze pokolenie. I dlatego tak łatwo mogą wydawać zbyt pochopne sądy…Dotychczasowa forma lustracji rozbija jedność. Jak można iść naprzód , jeśli społeczeństwo będzie rozbite? Dlatego uważam, że pojednanie to jedyny kierunek, w którym powinien iść nasz naród.”
Jak niszczono w PRL zakony czytamy w tygodniku „Idziemy”. „Np. 11 września 1950 roku przy udziale funkcjonariuszy UB i milicji wyrzucono ze szpitala Dzieciątka Jezus w Warszawie siostry szarytki, które posługiwały tu 200 lat. „Nie będzie się tolerowało, aby zakapturzone sukmany pracowały nadal w służbie zdrowia” – zadecydował jeden z kierowników propagandy. Podstawę do aresztowań stanowiły głównie fałszywe dokumenty lub wymuszane biciem zeznania. Zakonnikom i zakonnicom zarzucano współpracę z obcym wywiadem, znęcanie się nad podopiecznymi, nadużycia finansowe. Szykanowano rodziny kandydatów do zakonów grożąc im zwolnieniami z pracy. Kilka lat więzienia można było dostać choćby za wywieszenie flagi Watykanu.”.
Główny Urząd Statystyczny poinformował, że już ósmy raz z rzędu w Polsce odnotowano spadek liczby ludności. W 2005 roku zmniejszyła się ona o 17 tysięcy. Główną przyczyną ubytku ludności w 2006 roku jest zdaniem demografów emigracja Polaków za granicę. Nie jesteśmy jednak krajem wymierającym – po raz pierwszy od czterech lat w ubiegłym roku liczba nowonarodzonych dzieci była większa od liczby zgonów. ( o 6 tys.) („Niedziela”).
„Obserwatorzy ożywili się, gdy w Boże Narodzenie Benedykt XVI pozdrowił chińskich katolików. W relacjach prasowych – czytamy w „Tygodniku Powszechnym” – najczęściej to Kościołowi podziemnemu przypada rola lojalnego wobec Rzymu. To jednak uproszczenie. Do pewnego stopnia mylące jest również stosowanie terminu „podziemny”. – On jest nielegalny w świetle chińskiego prawa, ale nie działa bynajmniej w katakumbach – mówi ks. Dariusz Klejnowski, który przez rok studiował w Chinach.- Ma swój Episkopat, świątynie, salki parafialne. Duchowni „patriotyczni” z kolei robią wiele by dowieść swego oddania Papieżowi. W czasie Mszy modlą się za niego, udostępniają swoje seminaria dla kleryków „podziemnych” . Oba odłamy jednoczy jeszcze jedna rzecz: restrykcje władz”.
26 stycznia przez pół godziny z okna ratusza w Kaiserslautern leciały na przypadkowych przechodniów...pieniądze. Zrzucał je zwycięzca radiowego konkursu, kierowca ciężarówki Marco Hilgert, który na pytanie , „co zrobiłbyś ze 100 tysiącami euro” odpowiedział, że 25 tys. zostawiłby sobie, a 75 tys. wyrzuciłby przez okno. Tak też uczynił.(„Gość Niedzielny”) .
Przegląd oprac. Elżbieta Staniszewska
