Toumani Diabaté, malijski muzyk, król kory, odszedł 19 lipca. O śmierci najdroższego ojca poinformował jego syn.
"Diabaté był mostem pomiędzy dawnymi tradycjami a współczesnością", powiedziała o nim Oumou Sangare, malijska pieśniarka.
Toumani Diabaté pochodzący z szacownej grupy griotów (artystów muzyków), spokrewniony z innym mistrzem kory - Mamadou Diabaté - chwycił za ten tradycyjny instrument w wieku 5 lat. Na scenie grał m.in. z Ballake Sissoko, Alim Farka Touré czy Kayhanem Kalhorem,
Zmarł w wieku 58 lat, po krótkiej chorobie w rodzimym Bamako.
W audycji "Słuchaj świata" proponujemy nagrania wybitnego muzyka z różnych lat. Poza tym zabrzmi Orchestre Baobab z Senegalu oraz koncert Calypso Rose (Trynidad Tobago) na Skrzyżowaniu Kultur 2013 w Warszawie.
***
Na audycję Słuchaj świata w sobotę (20.07) od godz. 23.00 zaprasza Kuba Borysiak.