W "Źródłach" posłuchaliśmy wspomnień Jana Woźnicy z Zagród, członka dawnej orkiestry w Zagrodach, pamiętającego historię orkiestr w Gródkach i Ładzie. Na bazie nieistniejących już wspomnianych orkiestr powstała Gminna Orkiestra Dęta w Goraju, którą prowadzi uznany w okolicy muzyk, klarnecista Józef Czerw z Jędrzejówki. Orkiestry te oprócz utworów na uroczystości gminne i religijne miały w swoim repertuarze także melodie tradycyjne, m.in. oberki i podróżniaki, przygrywały do tańca na wiejskich zabawach. Nagrania tych zespołów pochodzące lat 70. i 80. znajdują się w archiwach Polskiego Radia.
- Graliśmy poleczki, walczyki, marsze, polonezy. Kiedyś do ślubu nie jeźdzło się samochodami, tylko albo piechotą, albo furmankami. Orkiestra musiała kawał drogi przejść i cały czas grać: do pana młodego, do pani młodej, graliśmy trzy marsze przed mieszkaniem i jechaliśmy do kościoła. Oczepiny grało się dwie godziny. To były wesela na 300- 400 osób. Orkiestra grała trzy dni. Taka kolonia jak Zagrody złożona z dwudziestu mieszkań była cała proszona na wesele, jako sąsiedzi - wspominał Jan Woźnica z Zagród, członek Orkiestry Gorajskiej.
- Moje wesele trwało trzy dni. Grała na nim moja orkiestra, wszystko ograli od początku do końca. Nie grałem na weselu swojej córki, wtedy byłem gospodarzem - mówił w "Źródłach" muzyk.
Zapraszamy do odsłuchania całości audycji.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadziła: Magdalena Tejchma
Goście: Jan Woźnica z Zagród
Data emisji: 28.01.2019
Godzina emisji: 15.15
gs