Kończyła się epoka, którą nazwalibyśmy dziś americana – fascynacji anglosaskim folkiem, śpiewaniem Dylana, Donovana, Seegera, układaniem pieśni w ich stylu. Folku zmieszanego z bluesem, będącego częścią kolorowej folkowo-psychodeliczno-rockowej kultury. Stan wojenny, jakby postawił kropkę, zrobił pauzę.
Wszelako w roku 1983 powstaje zjawiskowy album, dwupłytowy "I Ching" nagrywany nocami w studiu radiowym Programu 3. Obok pierwszej damy folku czy bluesa, Martyny Jakubowicz, wystąpił tam osjanowy gitarzysta, grający też tutaj techniką bottleneck, a także artyści związani ze sceną rockową, jak Zbigniew Hołdys czy z bardzo ciężkim graniem, Andrzej Nowak z TSA. Muzyków biorących udział w nagraniach było wielu, pochodzili z różnych artystycznych środowisk. Można powiedzieć, że to grupa all stars, ale ta jedność, którą stworzyli, znakomicie podsumowała ówczesny folk.
***
Tytuł audycji: Historia polskiego folku
Prowadził: Wojciech Ossowski
Data emisji: 11.07.2020
Godzina emisji: 7.50