Zgodnie z tradycją Szawuot obchodzi się szóstego dnia miesiąca siwan, czyli na przełomie maja i czerwca (w 2024 r. Szawuot rozpoczyna się 11.06 i trwa do 13.06), pięćdziesiąt dni i pełne siedem tygodni po święcie Pesach. Stąd więc wywodzą się nazwy Święto Tygodni i Pięćdziesiątnica. Według tradycji starożydowskiej, zapisanej w Talmudzie*, to właśnie szóstego dnia miesiąca siwan Bóg Jahwe objawił się Mojżeszowi na górze Synaj, zwanej także Górą Mojżesza, przekazał mu kamienne tablice z dziesięciorgiem przykazań - Dziesięcioma Słowami i zawarł przymierze z ludem Izraela. Istotą Szawuot jest więc przede wszystkim wychwalanie Boga i jego świętej nauki.
Przymierze z Bogiem
Szawuot obchodzono przez dwa dni, a wymagało to wielu przygotowań i odpowiedniej oprawy. W przeddzień święta bożnice, ściany i wnętrza domów mieszkalnych dekorowano świeżymi zielonymi gałęziami i kwiatami. Na bożą chwałę, prawdopodobnie także dla pomyślnej wegetacji roślin i ich pełnego rozkwitu.
Według legendy miała to być pamiątka cudownego wydarzenia. Surowa i kamienista Góra Synaj, zanim Mojżesz odebrał na niej tablice z przykazaniami, miała okryć się zielenią i kwiatami. W Polsce i Europie, właśnie w tej porze roku, w porze Szawuot, w pełnym rozkwicie były przede wszystkim słodko pachnące bzy, we wszystkich swoich odcieniach i kształtach. To dlatego w Polsce świeżym bzem pachniały niegdyś w Szawuot nie tylko żydowskie mieszkania, ale całe ulice i zamieszkałe przez Żydów dzielnice miast i miasteczek.
We wnętrzach wielu żydowskich domów pojawiały się także nowe, misternie wykonane papierowe wycinanki o oryginalnych, pięknych, motywach roślinnych i zwierzęcych. Są one unikalną dziedzina żydowskiej plastyki obrzędowej.
Trzy razy do roku winien zjawić się każdy Twój mężczyzna przed Panem Bogiem swoim,
W 23,17; Pwt 16,16
Pielgrzymki w Szawuot
W Szawuot - tak samo jak w Pesach i Sukkot - obowiązywała Izraelitów jedna z trzech dorocznych pielgrzymek. Prawowierni Żydzi pielgrzymowali więc do świątyni w Jerozolimie. Udawali się tam w uroczystym pochodzie, z muzyką, przy dźwiękach fletni i śpiewanych psalmów.
W świątyni czuwali i modlili się przez całą noc, nie pozwalając sobie na najkrótszy nawet sen, przygotowując się w ten sposób do mających nastąpić uroczystości ofiarnych. Rano składali ofiary z płodów ziemi: z owoców, miarek ziarna, pięknych bochnów chleba upieczonych na zakwasie, z mąki pszenicznej, z nowych zbiorów, a także z cieląt, koźląt, jednorocznych jagniąt, baranów, a przynoszący je mężczyźni wykonywali rytualny taniec wokół ołtarza. Wszystkie te dary przekazywano kapłanom, a ci rozdawali je potem pomiędzy ubogich, z którymi zasiadali do świątecznej biesiady.
Szawuot - święto rolnicze
W Szawuot wątki kultowe splatały się elementami agrarnymi. Było ono bowiem także jednym z najważniejszych w roku żydowskich świąt rolniczych, wyznaczało początek żniw najcenniejszego i najpóźniej dojrzewającego zboża, jakim jest pszenica oraz zbioru pierwszych owoców: winnych gron, oliwek, granatów, pomarańczy i jabłek. Było więc wolnym od codziennych prac i zajęć świętem plonów, obfitości płodów ziemi, wesołych pochodów i powszechnej radości.
Święto przypadało w ostatnich dniach tzw. liczenia omeru. W judaizmie była to pobożna praktyka wypełniana w synagodze przez pełne siedem tygodni, czyli czterdzieści dziewięć dni, od drugiego dnia Pesach począwszy aż do samego święta Szawuot. Wszystkie te dni nazywano omerami. Kantor codzienne uroczyście odliczał owe dni, a rytuał ten połączony był z modlitwą i specjalnym błogosławieństwem. Słowo omer oznaczało składany w świątyni ofiarny snop zboża. Oznaczało także opisywaną w Biblii jednostkę miary dla ziarna i mąki.
Świąteczne przysmaki
Tak jak wszystkie święta doroczne Szawuot ma swoje odrębne, ciekawe tradycje kulinarne. Mięsa jada się bardzo mało. Podstawą świątecznego menu jest nabiał, w więc przede wszystkim mleko (chalaw) oraz produkty mleczne, sery, twarogi, śmietana, maślanka itp. oraz miód i mąka. Są one podstawą zakąsek, dań głównych i deserów: zapiekanek, pierogów z nadzieniem słodkim lub pikantnym jak np. jajka faszerowane w sosie koperkowym, ryż zapiekany z serem, kugiel z makaronu z białym serem i jabłkami; różnych wypieków, jak domowej roboty bajgle, sernik, miodowe ciasteczka. A także lodów, mlecznych kremów i wielu innych specjałów.
W niektórych interpretacjach ma to mieć związek z wersem zapisanym biblijnej Pieśni nad pieśniami: Miód i mleko pod twoim językiem. Według tradycji Żydzi, idąc z Egiptu do Ziemi Obiecanej przez pustynię, jedli tylko potrawy mleczne, nie mogąc myć naczyń i zachowywać zasad koszerności.
Wydaje się jednak, że pojawiają się one dotychczas na domowych, zarówno codziennych i jak świątecznych stołach, ze względu na swoje walory smakowe, z których po dzień dzisiejszy słynie tradycyjna kuchnia żydowska.
dr Barbara Ogrodowska
* Talmud jest jedną z podstawowych ksiąg judaizmu - choć nieuznawanych za księgę świętą jak Tora. Jest natomiast ważnym komentarzem do Tory; jest czymś w rodzaju obowiązującego Żydów katechizmu, uporządkowanego zbioru praw religijnych, objaśniających, jak żyć i przestrzegać nakazów zawartych w Torze.
***
Więcej artykułów w dziale "Świętujemy".