Współczesna inicjacja?
Ponad sto lat temu Arnold van Gennep stworzył niezwykle popularną teorię, którą etnolodzy i antropolożki wykorzystują do wyjaśniania wielu zjawisk zachodzących w życiu społecznym. Ta słynna teoria dotyczy rytuałów przejścia, czyli sposobów, w jakich ludzie przechodzą z jednego etapu życia do kolejnego, zarówno pod względem biologicznym, jak i społecznym. Jak pisze van Gennep, “życie każdej jednostki, w jakimkolwiek społeczeństwie, jest serią przejść z jednej grupy wiekowej do następnej, z jednego stanowiska na drugie. Gdziekolwiek istnieje subtelna różnica pomiędzy poszczególnymi grupami wiekowymi i zawodowymi, przejściu z jednej grupy do drugiej towarzyszą specjalne działania. [...] Każdemu z tych wydarzeń towarzyszą ceremonie, których zasadniczym celem jest umożliwienie jednostce przejścia z jednej określonej pozycji do następnej, równie dokładnie zdefiniowanej".
Gdziekolwiek istnieje subtelna różnica pomiędzy poszczególnymi grupami wiekowymi i zawodowymi, przejściu z jednej grupy do drugiej towarzyszą specjalne działania. Arnold van Gennep
Osiemnastka, czyli impreza urodzinowa organizowana z okazji ukończenia 18. roku życia, jest interpretowana jako ważny punkt w życiu człowieka, wyznaczający granicę pomiędzy dzieciństwem a dorosłością. Nie można jednak z całą pewnością powiedzieć, że osiemnastka to moment, kiedy dana osoba jest w pełni dojrzała biologicznie i społecznie. Wejście w dorosłość to nie punkt na linii życia, a proces, który może trwać we współczesnych społeczeństwach zachodnich (w tym polskim) nawet do 30. roku życia. Wszystko zależy od tego, jakie warunki należy spełnić, aby być uznanym przez społeczeństwo za dorosłego: ukończyć 18. lat? być samodzielnym finansowo? założyć rodzinę? a może posiadać własne mieszkanie? Osiemnaste urodziny to granica umowna, wyznaczona przez prawo, za którą człowiek nie staje się dorosły, a pełnoletni, czyli m.in. ma zdolność do pewnych czynności prawnych, których nie ma osoba małoletnia. Odtąd może więc samodzielnie podejmować różne decyzje urzędowe, głosować w wyborach, wziąć ślub czy zrobić sobie tatuaż bez zgody rodziców. Kilka lat temu na całym świecie stało się głośno o pewnym nastolatku z Ohio, który wykorzystał nabyte wraz z ukończeniem 18. roku życia prawa, aby wykonać wszystkie standardowe szczepienia, których nie miał jako dziecko, ponieważ jego rodzice byli antyszczepionkowcami.
Nic dziwnego więc, że te szczególne urodziny są wyczekiwane i starannie planowane, a wielu przyszłych jubilatów z niepokojem obserwuje obostrzenia związane z pandemią i zakazem organizowania większych imprez.
Zaplanowane do (prawie) ostatniego szczegółu
Tuż przed swoją imprezą osiemnastkową Julia pokazuje użytkownikom YouTube kulisy przygotowań do tego ważnego dla niej dnia. W dresie, ale w starannym makijażu i ze świeżo zrobionym manicurem otwiera kartonową przesyłkę. Po kolei wyciąga z pudła gadżety imprezowe, w tym czapeczki urodzinowe, papierowe talerzyki, plastikowe sztućce, ozdobną kurtynę, świeczki, serpentyny i konfetti. Wszystko w kolorach srebra, złota i przede wszystkim różu. Tego dnia Julia jedzie przystroić wynajętą na jej osiemnastkę salę.
Na stole w salonie leżą przekąski. Nie wiadomo, czy Julia przygotowała je sama, czy z pomocą. Z pewnością jednak miała wpływ na to, co wyląduje na talerzach gości. Na nagraniu widać też, że Julia sama skomponowała specjalną ścieżkę dźwiękową pod nazwą “Osiemnastka”. Jej goście będą się bawić między innymi do muzyki Beyonce i Modern Talking.
Przez parę ostatnich minut filmiku mamy okazję zobaczyć fragmenty szampańskiej zabawy: Julka z tortem i rodzicami, Julka tańcząca w towarzystwie przyjaciół, pijąca wódkę, przyjmująca życzenia i prezenty.
Większość filmików osiemnastkowych, które dostępne są w internecie, prezentuje ten sam linearny schemat od przygotowań, poprzez początek imprezy, składanie życzeń, tańce przeplatające się z mnożącymi się w oczach toastami aż po zabawy rodem z przyjęć weselnych (w tym także te mające podtekst erotyczny), z charakterystycznymi dla osiemnastek motywami. Schemat imprezy prowadzi od zdarzeń zaplanowanych i przewidzianych przez osobę organizującą przyjęcie (jubilata/ki z pomocą finansową rodziców) po aktywności zaaranżowane przez uczestników rytuału, takie jak podrzucanie jubilata osiemnaście razy i zmuszenie go do wypicia pod rząd osiemnastu kieliszków wódki.
Jak zauważył antropolog Wojciech Burszta, różnica pomiędzy dawnymi a współczesnymi rytuałami przejścia polega na prawie wyboru: możemy zdecydować, czy do niego przystępujemy i w jaki sposób. Niegdyś osoby podlegające danemu rytuałowi musiały przejść szereg prób, często naznaczonych przemocą; “teraz chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę”. Jak widać w dalszej części nagrania z imprezy Julki i z wielu innych filmików zamieszczonych przez jej rówieśników, nie do końca jest to prawdą. To, czy osoba przekraczająca próg pełnoletniości zdecyduje się zorganizować imprezę, zależy w dużej mierze od presji społecznej, przede wszystkim rówieśniczej, w tym także od przymusu autokreacji w mediach społecznościowych. Ponadto, elementem, na który w napędzanej alkoholem zabawie jubilat nie ma wpływu, jest tak zwane pasowanie. Może wszystko zaplanować, ale tego nie sposób.
Jak zauważył antropolog Wojciech Burszta, różnica pomiędzy dawnymi a współczesnymi rytuałami przejścia polega na prawie wyboru: możemy zdecydować, czy do niego przystępujemy i w jaki sposób.
W nagraniu Julki jest dysonans pomiędzy tym, jak dziewczyna z pewnością znawczyni, jaką mają chyba tylko vlogerki, opowiada o planie na imprezę, a tym, jak ta impreza się kończy. Pod koniec nagrania widzimy Julkę leżącą na brzuchu na kolanach swojej koleżanki. Kolejno podchodzą do niej goście i biją ją po pośladkach skórzanym pasem. W tym przemocowym rytuale biorą udział również rodzice: na filmikach z niektórych osiemnastek widać, że niektórzy niechętnie, ale są i tacy, którzy się nie certolą.
Zarówno osiemnastka Julki, jak i wielu innych jest kompilacją elementów pochodzących z różnych scenariuszy obrzędów przejścia. Z jednej strony można zaobserwować charakterystyczne dla Ameryki rytuały włączania dziewcząt do społeczności dorosłych, jak tak zwana Quinceañera czy sweet sixteen, podczas których dziewczyna w swoje (odpowiednio 15. i 16.) urodziny po raz pierwszy może się zaprezentować jako dorosła kobieta: w strojnej sukni, biżuterii i przede wszystkim na wysokich obcasach. Obowiązkowym elementem tego rytuału jest również taniec jubilatki z ojcem, co miało miejsce także w przypadku Julki i wielu innych polskich nastolatek.
Z drugiej strony tych aktywności, znajdują się elementy procesów inicjacyjnych przeznaczone niegdyś głównie dla chłopców. Są to rytuały przemocowe, będące testem siły, wytrzymałości i męskości. Oglądając nagrania ze współczesnych osiemnastek, widać, że granica pomiędzy rytuałami inicjacyjnymi dziewcząt a chłopców się zaciera.
Jak zauważył Mircea Eliade, rumuński historyk idei i religioznawca, „inicjacja jest tak silnie związana ze sposobem bycia ludzkiego istnienia, że w wielu zachowaniach i gestach współczesnego człowieka stale powtarzają się procesy inicjacyjne. [...] W «ciosach», w «cierpieniu», w «torturach» moralnych czy wręcz fizycznych młody człowiek «sprawdza samego siebie», poznaje własne możliwości, uświadamia sobie własną siłę i w końcu staje się sobą, staje się indywidualnością dojrzałą duchowo”.
Prawdopodobnie właśnie dlatego sceny z pasowania nie są wycinane z nagrań z imprez osiemnastkowych. Są niezbędnym elementem pokazującym, że jubilatowi czy jubilatce udało się z powodzeniem przejść z jednego etapu życia do kolejnego. Wytrzymując bicie, pokazał_a swoją wytrzymałość i gotowość do zmierzenia się z trudami dorosłości.
Tymczasem pojawia się coraz więcej głosów ze strony pedagogów, aby zamiast przez rytuały przemocowe i presję grupy, wzmacniać nastolatków w tym trudnym procesie, jakim jest wchodzenie w dorosłość, poprzez pomoc w pogłębianiu ich samoświadomości, rozwijanie ich umiejętności społecznych oraz zachęcanie do angażowania się w sprawy publiczne.
Agnieszka Marczak
Bibliografia
Mircea Eliade, Inicjacja, obrzędy, stowarzyszenia tajemne: narodziny mistyczne, tłu. Krzysztof Kocjan, Kraków 1997.
Arnold van Gennep, Obrzędy przejścia, tłum. Beata Biały, Warszawa 2006.
Cyt. Wojciecha Burszty za: Agnieszka Krzemińska, Ludzie po przejściach, “Polityka”, nr 2853, 2012 r.
Ohio teen defies mother and gets vaccinated, ©YouTube @CBS This Morning, [dostęp: 15.04.2021]
***
Po więcej felietonów dotyczących świąt zapraszamy do naszej zakładki świętujemy.