Radiowe Centrum Kultury Ludowej

W pracowni wikliniarza i plecionkarza

Ostatnia aktualizacja: 09.11.2019 08:00
Rodzina Wojciecha Świątkowskiego zajmuje się plecionkarstwem i uprawą wikliny od pięciu pokoleń. Wszystko zaczęło się w Piaskach nad Wisłą. Dużo wcześniej ducha plecionkarskiego temu miejscu dało osadnictwo holenderskie.
Audio
  • W pracowni wikliniarza i plecionkarza Wojciecha Świątkowskiego (Poranek Dwójki)
Plecionkarz i wikliniarz Wojciech Świątkowski z Leszna niedaleko Kampinosu podczas pracy.
Plecionkarz i wikliniarz Wojciech Świątkowski z Leszna niedaleko Kampinosu podczas pracy.Foto: Patrycja Zisch

- Kształciłem się w innych zawodach, w pewnym momencie pomyślałem, że już dawno temu ktoś zadecydował jak będzie wyglądała przyszłość kolejnych pokoleń w naszej rodzinie. I tak się też stało. Cała moja rodzina, siostra i brat zajmują się wikliną – wspominał wikliniarz i plecionkarz Wojciech Świątkowski. – Przestałem się tego wypierać. Tak po prostu będzie!

Wiklinę przed wykorzystaniem przez dziesięć godzin gotuje się w wielkich kotłach w wodzie. Unosi się wokół nich zapach jak z perfumerii, bo wiklina posiada w swoim składzie dużo salicylanów. Ten przyjemny zapach można porównać do suszonych śliwek z kompotu wigilijnego.

Wyplata się różnych gatunków wierzby. - Jest amerykanka, wierzba purpurowa w różnych odmianach, długościach i kolorach. Niektóre pędy są srebrne, nawet niebieskawe, a drugie są tylko i wyłącznie purpurowe - tłumaczył Wojciech Świątkowski.

Jak należy przygotować materiał do wyplatania wikliny? Jakie są podstawowe narzędzia do wyplatania? Jakie są techniki wyplatania wikliny? O tym w nagraniu.

Zapraszamy do wysłuchania podcastu.


Plecionkarz i wikliniarz Wojciech Świątkowski z Leszna niedaleko Kampinosu podczas pracy.   Foto: Patrycja Zisch

***

Audycja: Cudowytwórcy

Przygotowała: Patrycja Zisch

Gość: Wojciech Świątkowski (wikliniarz i plecionkarz)

Data emisji: 9.11.2019

Godzina emisji: 8.50


gs

Zobacz więcej na temat: kultura ludowa