Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Drobny, ale wymagający

Ostatnia aktualizacja: 14.10.2020 09:45
W kolejnym odcinku "Pierwszych kroków" Krzysztof Trebunia-Tutka objaśnia następną część układanki tańca góralskiego - krok drobny. Za jego pomocą baca sprawdzał sprawność swych juhasów. 
Audio
  • Drobny - kolejna część tańca góralskiego (Dwójka/Pierwsze kroki)
Skrzypkowie kapeli góralskiej z Doliny Pięciu Stawów.
Skrzypkowie kapeli góralskiej z Doliny Pięciu Stawów.Foto: Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

Drobnym - kiedyś tak nazywano cały taniec góralski, ale wiemy już, że składa się on z wielu innych części. Czy różni się do pozostałych elementów? To taniec, w którym akcent - uderzenie stopa o stopę - pada na "i", drugą ósemkę w tańcu. Słychać to dobrze w grze prymisty kapeli góralskiej.

- Nuty drobne mają często niesymetryczne frazy i synkopowany rytm, a partia basów jest bardziej urozmaicona niż np. w krzesanych, są bardziej skomplikowanie harmonizowane, pulsujące jak górski potok, niespokojne - mówił w audycji Krzysztof Trebunia-Tutka. - W odróżnieniu od krzesanych wywodzących się ze zgóralszczonych polskich melodii mazurkowych i polek, nuty drobne mają rodowód karpacki.  

Z najdawniejszych tradycji pasterskich wywodzą się melodie "po dylu" i "brzezowicko", kiedy uderza się piętami o siebie i robi szybki rozkrok. Wymaga to nie lada wigoru i siły, co wykorzystywał baca. - Nakazywał swoim juhasom tańczyć na przepołowionych pniu drzewa płaską stroną do góry, kazał na nim tańczyć juhasom.

***

Tytuł audycjiPierwsze kroki

Przygotował: Piotr Dorosz

Gość: Krzysztof Trebunia-Tutka (tancerz, muzyk)

Data emisji: 10.10.2020

Godzina emisji: 8.50