Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Największa miłość? Kurpie, muzyka ludowa i oni dla siebie

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2022 08:00
Bohaterem audycji byli m.in. Anna i Stanisław Bałdygowie, małżeństwo mieszkające na Mazurach, których korzenie i muzyczne dziedzictwo znajduje się na Kurpiach.
Audio
Anna i Stanisław Bałdygowie
Anna i Stanisław BałdygowieFoto: Kuba Borysiak

Anna Bałdyga urodziła się w 1952 roku w Piątkowiźnie, to polska tkaczka, śpiewaczka i rękodzielniczka z kurpiowskiej Puszczy Zielonej, laureatka Nagrody im. Oskara Kolberga. Wykonuje bukiety z kwiatów z bibuły, pająki, palmy i pisanki. Z jednej strony kontynuuje tradycje kurpiowskie, z drugiej – czerpie ze wzorów sztuki ludowej Mazur, Podlasia, Suwalszczyzny i Wileńszczyzny.


Razem z mężem Stanisławem Bałdygą grają muzykę ludową Kurpiowszczyzny, a ich miłość jest tak ciekawa inspirująca, że w 1999 roku w konkursie "Lata z radiem" i tygodnika "Tina" zostali wybrani Superparą Roku! Wspólnie muzykować zaczęli za młodu, pierwszy występ mieli w 1972 roku. Stanisław prowadził wtedy inną kapelę ludową inną, której śpiewaczka solistka mu w pewnym momencie odmówiła, więc przeszedł się po wiosce, szukając kandydatki na zamianę. I tak znalazła się Anna... - Przepięknie zaśpiewała, choć nie od razu dała się namówić na wspólną próbę z harmonią pedałową. Potem zaprosili nas na przegląd w Kolnie, a potem na poziom wojewódzki do Białegostoku i zajęliśmy tam pierwsze miejsce - wspominał pan Stanisław. Nie byli jeszcze wtedy małżeństwem, ale ślub zawarli szybko, w 1974 roku. Szybko pojawiły się małe dzieci, stąd Anna się zajęła opieką nad nimi, ale Stanisław nadal grał ze swoją kapelą.

Dzisiaj pani Anna nadal śpiewa, ale rzadziej. Woli granie. I oczywiście tkactwo, za które dostała Nagrodę im. Oskara Kolberga.  - Dawniej panie miały opracowany jeden wzór nałożony na osnowę i tkały go przez wiele lat. Ja mogę sobie odtworzyć każdy jeden wzór z tkanin dawnych, ale mogę sobie też ułożyć własny. Anna Bałdyga opowiadała, że tkania nauczyła się od mamy, która robiła popularne swego czasu chodniki szmaciaki. Artystka kontynuuje te tradycje w swoim warsztacie. Laureatka Nagrody Kolberga podkreślała, że obecnie jest duże zainteresowanie dawnym rękodziełem ludowym. Sama prowadzi warsztaty tkactwa, ale ze swoimi wyrobami jest też obecna w internecie. - Teraz zaczyna się wracać do tego, co było kiedyś np. do farbowania naturalnego z roślin. Są ludzie, którzy zajmują się koronką, modne staje się robienie na drutach. Dzięki temu te tradycje przetrwają.


W audycji „Chopin na ludowo” mazurki i polonezy w wykonaniu Ivana Moraveca, czeskiego pianisty urodzonego w 1930 roku w Pradze, ucznia m.in.: Artura Benedetti-Michalangelego, uznanego interpretatora dzieł Fryderyka Chopina. Jego kariera nabrała tempa po świetnych występach w Londynie i Nowym Jorku pod koniec lat 50. Od tego czasu Moravec występował na najważniejszych estradach na śmiecie, koncertując z wielkimi sukcesami m.in w Australii i Japonii. Współpracował z najważniejszymi dyrygentami epoki (m.in.: Jiří Bělohlávek, Herbert Blomstedt, Mariss Jansons, Kurt Masur,, Zubin Mehta, Erich Leinsdorf, Simon Rattle, i wieloma innymi). Artysta był także autorem wielu nagrań dla takich wytwórni jak Connoisseur Society, Nonesuch, Dorian, Hänssler Classics, VOX, czy Supraphon. W kręgu jego zainteresowań pozostawał repertuar Beethovena, Mozarta, Francka, Debussiego, Ravela, Dvoraka.

W audycji zabrzmiały także nagrania współczesnych interpretacji mazurków w wykonaniu Janusz Prusinowski Kompania i Kapeli Maliszów. 

***

Tytuł audycji: Chopin na ludowo

Prowadził: Kuba Borysiak

Data emisji: 19.07.2022

Godzina emisji: 20.00