– Od pewnego czasu nie można wchodzić pieszo na lodowce w Nowej Zelandii. Jedyną możliwością zobaczenia ich z bliska jest lot śmigłowcem – mówi reporter Trójki.
– Używamy śmigłowców do lotów w góry by tam lądować i oglądać lodowce z góry. Można robić zdjęcia i znaleźć się w zupełnie innej rzeczywistości. Latamy nad Foxem i Franzem, ale i nad innymi górami Nowej Zelandii. Wchodzenie piechotą na lodowce jest niebezpieczne i helikoptery pozostają jedynym rozwiązaniem – wyjaśnia Quinton Arnold z HeliServices.NZ Fox & Franz.
Jak reagują na wizyty na lodowcach turyści? Zapraszamy do wysłuchania całej relacji.
***
Relacji z podróży można słuchać w Trójce – od poniedziałku do czwartku ok. godz. 8.50 w porannym "Zapraszam do Trójki". Proszę koniecznie zajrzeć i polubić stronę na Facebooku: Tomek na końcu świata. Australia, Nowa Zelandia i Wyspy Pacyfiku. Będzie sporo zdjęć, będą konkursy, będzie ciekawie.
Zapraszam!
Tomasz Gorazdowski
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki - ranek
Autor materiału reporterskiego: Tomasz Gorazdowski
Data emisji: 13.03.2019
Godzina emisji: 8.49
**********
Sponsorem relacji jest Budimex
Na relacje zaprasza PR Expert, eksperci public relations
Sponsorem relacji jest Grupa Impel, dostawca kompleksowych rozwiązań outsourcingowych dla firm