Historia

Peerelowskie obozy pracy

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2012 04:45
Zdjęcia przymusowych robotników z lat 1949-1956, m.in. podczas pracy w kopalniach i kamieniołomach, zaprezentowano w Szczecinie na wystawie dokumentującej losy żołnierzy kierowanych do niewolniczej pracy.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Glow Images/East News

Wystawa stanęła na dziedzińcu przed magistratem. Pochodzące z prywatnych archiwów fotografie przedstawiają przymusowo zatrudnionych z kopalni węgla, rud uranu, w kamieniołomach, hutach i innych "wielkich budowach "socjalizmu.

Zdjęcia dokumentują ludzi przy pracy oraz w czasie od niej wolnym. Większość była robiona z ukrycia. Wystawę przygotował Związek Osób Represjonowanych Politycznie Bataliony Robocze.

Organizacja ta, która ma główną siedzibę w Szczecinie, to zrzeszenie osób, które w latach 1946-1959 odbywały zasadniczą służbę wojskową w Ludowym Wojsku Polskim i były zesłane do Batalionów Roboczych.

W latach 1949-1956 władze państwowe utworzyły tzw. bataliony robocze, które miały być "szkołą wychowania przez pracę" dla ludzi "obcych klasowo, politycznie niepewnych i zdemoralizowanych". Ludzie ci nie byli wcielani do jednostek wojskowych w celu odbycia służby, lecz odbywali zastępczą służbę wojskową w batalionach roboczych.

Podstawą kwalifikowania poborowych do tego typu jednostek były m.in. pochodzenie społeczne, oblicze polityczne, przeszłość polityczna, opinia miejscowej bezpieki i narodowość. Warunki pracy i warunki bytowe żołnierzy-górników były katastrofalne.

 

Ogółem do tych batalionów wcielonych zostało 200 tys. poborowych. Wykonywali tam najcięższe prace. Wielu z nich zginęło, wielu uległo ciężkim wypadkom.

Do Batalionów czy Wojskowego Korpusu Górniczego, będących w rzeczywistości obozami pracy niewolniczej, trafiali młodzi ludzie walczący wcześniej w szeregach m.in. Armii Krajowej, organizacji Wolność i Niezawisłość (WiN), Ruchu Oporu Armii Krajowej (ROAK), siłach zbrojnych na Zachodzie czy też synowie chłopów, związanych z ruchem niepodległościowym z czasów okupacji niemieckiej.

W budynku obecnej Filharmonii Szczecińskiej, obok szczecińskiego magistratu, mieściła się Rejonowa Komisja Uzupełnień czyli komisja poborowa, skąd w latach 1949-56 do przymusowej pracy skierowano blisko 22 tys. osób.

Byli przymusowi robotnicy od lat zabiegają o odszkodowania. Przysługują one tylko żołnierzom przymusowo zatrudnianym w zakładach pozyskiwania i wzbogacania rud uranowych.

Czytaj także

W walce o wolną Polskę

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2011 06:00
Album Brygady „Łupaszki” to historia oddziałów dowodzonych przez mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę”, walczących z Niemcami, Litwinami, Sowietami i ich komunistycznymi zausznikami.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Józef Franczak. Ostatni z żołnierzy wyklętych

Ostatnia aktualizacja: 21.10.2023 06:00
21 października 1963 roku zginął od kul ZOMO Józef Franczak ps. Lalek, żołnierz ZWZ-AK, WiN, ostatni partyzant podziemia niepodległościowego. Po II wojnie światowej nie złożył broni, ukrywał się 18 lat. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Uczczono pamięć, zabitego przez MO, żołnierza AK

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2011 18:22
Białostocki oddział IPN uczcił we wtorek 65. rocznicę śmierci żołnierza podziemia niepodległościowego, podporucznika Zbigniewa Rećki, ps. "Trzynastka".
rozwiń zwiń