Jego nazwisko znajduje się w księdze pamiątkowej wyłożonej w krypcie na wiedeńskim Placu Bohaterów.
Ujawnił to deputowany do parlamentu z partii Zielonych Harald Walser. Minister obrony zapowiedział powołanie komisji historyków w tej sprawie.
Walser, który jest z zawodu historykiem i doktoryzował się na podstawie pracy "NSDAP w Tyrolu i Vorarlbergu w latach 1933-1938", nie wykluczył, że w księdze pamiątkowej mogą znajdować się nazwiska jeszcze innych austriackich nazistów.
Reagując na interpelację deputowanego, minister obrony Norbert Darabos zapowiedział powołanie komisji historyków, która szczegółowo zbada poruszony przez niego problem.
Krypta znajduje się w Bramie Zamkowej (Burgtor) - monumentalnym wejściu do cesarskiego pałacu Hofburg. Bramę zbudowano po wojnach napoleońskich w celu upamiętnienia "bitwy narodów" pod Lipskiem. Nazwisko Josefa Vallastera (1910-1943) figuruje w jednej z dziesięciu ksiąg pamiątkowych, w których spisano nazwiska żołnierzy poległych w II wojnie światowej.
SS-Scharfuehrer Erich Josef Vallaster brał udział w eksterminacji osób objętych hitlerowskim programem eutanazji i niezdolnych do pracy więźniów obozów koncentracyjnych w zamku Hartheim w miejscowości Alkoven niedaleko Linzu, gdzie w latach 1940-1944 zamordowano 30 tysięcy osób.
Potem Vallaster został przeniesiony do niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze, gdzie od połowy kwietnia 1942 roku nadzorował gazowanie i palenie zwłok. Został zabity 14 października 1943 roku podczas powstania więźniów.
Przeciw umieszczaniu nazwiska austriackiego nazisty na wspomnianej liście zaprotestowało również, ścigające zbrodniarzy hitlerowskich, Centrum Simona Wiesenthala.
Zobacz serwis - II Wojna Światowa>>>
mch