Historia

Rok Rodziny Ulmów - Polaków ratujących Żydów

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2013 11:57
Członkowie rodziny Ulmów z Markowej stracili życie wraz z ukrywanymi przez siebie Żydami. 24 marca 2014 roku będzie obchodzona 70 rocznica tragedii.
Audio
  • Mateusz Szpytma, historyk IPN, (IAR): winny zbrodni nie został ukarany
Markowa. Pomnik ku czci rodziny Ulmów i ukrywanych przez nich Żydów.
Markowa. Pomnik ku czci rodziny Ulmów i ukrywanych przez nich Żydów.Foto: wikipedia cc/Wojciech Pysz

69 lat temu Niemcy zamordowali ośmioro Żydów, ukrywających ich Józefa Ulmy i jego ciężarną żonę Wiktorię, oraz szóstkę ich dzieci. Najstarsza córka miała 8 lat.
Od kilkunastu lat do miejsc związanych z Ulmami przyjeżdżają pielgrzymi z całego świata, głównie narodowości żydowskiej. Ulmowie w 1995 pośmiertnie odznaczeni zostali medalem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata". W 2003 roku rozpoczął się ich proces beatyfikacyjny. Zbrodnia w Markowej stała się symbolem martyrologii Polaków mordowanych przez Niemców w odwecie za niesienie pomocy Żydom. We wsi budowane jest Muzeum ich pamięci.

Józef Ulma pomagał także innej żydowskiej rodzinie

W liczącej ok. 4,5 tys. mieszkańców Markowej Ulmowie nie byli jedyną rodziną, która ukrywała Żydów. Co najmniej 20 innych Żydów przeżyło okupację w pięciu chłopskich domach. Przed II wojną światową w Markowej żyło ok. 120 Żydów.

Mateusz Szpytma krewny Ulmów, a jednocześnie historyk IPN-u ubolewa, że szef łańcuckiej żandarmerii, który dowodził karną kompanią, porucznik Eilert Dieken, nigdy nie został skazany za udział w tej zbrodni. Mieszkał w Zachodnich Niemczech i był nadal policjantem

Zobacz serwis specjalny - II Wojna Światowa

IAR, to