- Ta nagroda pokazuje coś niezmiernie istotnego i ważnego w naszej pracy. To, że pamięć narodowa jest naszym wspólnym dziełem, że Instytut Pamięci Narodowej ma oczywiście swoje ustawowe obowiązki w tym zakresie, które stara się wypełniać jak najdoskonalej, ale bez wsparcia i pomocy wielu osób i instytucji to nie byłoby możliwe. To jest właśnie to najważniejsze przesłanie tej nagrody - podkreślił dyrektor IPN wręczając nagrody podczas uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie.
Fotograf oblężonej Warszawy
Wyróżnienie pośmiertnie otrzymał Julien Bryan, amerykański filmowiec, fotograf i pisarz. Dzięki jego fotografiom miliony ludzi na całym świecie obejrzały zdjęcia z oblężonej Warszawy. Dokumentacja filmowa i fotograficzna obrony Warszawy w 1939 roku należy do najważniejszych źródeł opisujących początek II wojny światowej. W imieniu Juliena Bryana nagrodę odebrał syn, Sam Bryan.
- Nie mogę wprost wyrazić jak bardzo jestem zaszczycony i wzruszony, ale na prawdę jestem. Moja żona i ja jesteśmy podekscytowani tym, że możemy przyjąć ten zaszczyt w imieniu mojego ojca. Wiem, że jemu naprawdę by się to podobało. Dziękuję bardzo. Jako Amerykanin chciałbym zarazem przeprosić za słowa, które padły z ust mojego prezydenta ani ja ani, nikt z mojej rodziny nie odważyłby się użyć takiego sformułowania.
Uczynić historię bliską
Nagrodę otrzymała również Urszula Łukomska. To nauczycielka ze Złoczowa, która stworzyła Izbę Pamięci, w której udało jej się zgromadzić materiały dotyczące tragicznych losów Złoczewa w 1939 roku. Jest też organizatorem spotkań z kombatantami, byłymi więźniami obozów koncentracyjnych, Sybirakami, członkami Klubów Historycznych im. gen. Stefana Roweckiego "Grota”. Spotkania te wzbogacają wiedzę uczestników na temat wydarzeń z lat 1939-45. Urszula Łukomska, była zaszczycona wyróżnieniem.
- Staramy się zachować pamięć o przeszłych pokoleniach, o bohaterach nie tylko z naszego regionu, ale o wszystkich. Staramy się to upamiętniać w postaci wystaw, seminariów. Nagroda ta jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem i wyróżnieniem, że w tak zacnym i dostojnym gronie się znalazłam. Jest to inspiracja do dalszego działania i zdaję sobie z tego sprawę, że jest to także zobowiązanie - podkreśliła wyróżniona.
Polska i rosyjska pamięć narodowa
Nagrodę otrzymało również rosyjskie Stowarzyszeni "Memoriał". Stowarzyszenie między innymi: prowadzi badania nad polskimi ofiarami represji sowieckich, w szczególności nad zbrodnią katyńską. Działa również na rzecz sądowej rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej, udostępnienia Polsce dokumentacji z archiwów rosyjskich i odtajnienia decyzji Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej o umorzeniu 21 września 2004 roku śledztwa katyńskiego. Przewodniczący Stowarzyszenia Arsenij Rogiński powiedział, że jest to niezwykłe wyróżnienie.
- Polska zajmuje szczególne miejsce w działalności w Memoriału, dlatego, że Polska zajmuje szczególne miejsce w rosyjskiej świadomości narodowej i w rosyjskiej pamięci narodowej. Usiłujemy się przyczynić do tego, żeby obywatele Rosji dogłębnie poznali i uświadomili sobie rozmiar i skalę polskiej tragedii XX wieku i przyswoili sobie tę tragedię jako część własnej historii - powiedział przewodniczący Memoriału.
Narodowy socjalizm i zbrodnie NKWD
Wyróżnienia otrzymali również niemiecki historyk Dieter Schenk, który od roku 1991 bada dzieje narodowego socjalizmu, a jego głównym polem badawczym stała się Polska oraz zbrodnie niemieckie. Nagrodę dostał również Zygmunt Goławski, który był inicjatorem utworzenia Związku Sybiraków w Siedlcach. W kościele św. Stanisława stworzył tak zwaną Ścianę Katyńską, upamiętniającą zamordowanych przez NKWD i SB.
Nagroda Kustosz Pamięci Narodowej została ustanowiona w lipcu 2002 roku przez pierwszego Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, profesora Leona Kieresa.
Uroczystość odbyła się na Zamku Królewskim w Warszawie. Patronem medialnym jest Polskie Radio.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, gs