225 lata temu, 9 listopada 1799 roku, Napoleon Bonaparte dokonał zamachu stanu - obalił Dyrektoriat oraz zlikwidował Radę Starszych i Radę Pięciuset. Objął władzę we Francji jako pierwszy konsul.
52:20 Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego Napoleon.mp3 Napoleon Bonaparte - audycja Hanny Marii Gizy z udziałem historyka prof. Jarosława Czubatego z cyklu "Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego". (PR, 24.06.2004).
Potęga Francji
W wyniku podbojów i aneksji, Francja w roku 1812 powiększyła swe terytorium do 750 tys. km kw., mając 44 mln mieszkańców. Przyłączone do niej zostały Belgia oraz Holandia, prowincje niemieckie nad Morzem Północnym, prowincja Ilirijska na Bałkanach, a także znaczna część terenów włoskich wzdłuż zachodnich wybrzeży Morza Śródziemnego, z Rzymem włącznie. W bezpośredniej zależności od Francji znajdowały się królestwa Hiszpanii i Włoch, niemiecki Związek Reński, szwajcarska Republika Helwecka i Księstwo Warszawskie.
Chłopiec z Korsyki
Tę potęgę Francja zbudowała pod rządami jednego człowieka, którego żołnierze nazywali "małym kapralem".
Chłopiec z Korsyki, zapalony matematyk, oficer artylerii, najmłodszy generał francuskiej armii, twórca znakomitego kodeksu, niezłomny wódz, architekt Europy, niespełniony mąż stanu, a wreszcie cesarz. Jaka była prawdziwa natura tego skrytego człowieka i co pozwoliło mu osiągnąć tak wiele w tak młodym wieku? – pytała Hanna Maria Giza.
Geniusz militarny
- Dla wielu był geniuszem, ojcem narodu, dla innych synonimem despoty i agresora – mówił gość programu, prof. Jarosław Czubaty z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. - Dysponował ogromną potęgą, zapleczem w postaci Francji i armii. W dużym stopniu kreował własną legendę.
Począwszy od 1798 roku, błyskotliwie wygrywał kolejne kampanie militarne. – Trzeba pamiętać o tym, jak to robił – komentował gość audycji. – On miał zupełnie inną filozofię toczenia wojny. Uważał, że przeciwnika należy zniszczyć i nałożyć mu swoje warunki. Wyznawał zasadę, że pokonany nic nie zbiera ze stołu i to robiło wrażenie.
Wyprawa do Egiptu
W wyprawie egipskiej, która doszła do skutku w maju 1798 roku, wzięło udział ok. 38 tys. marynarzy i żołnierzy oraz 175 uczonych i artystów, którzy mieli badać historię i kulturę Egiptu. Czy to było na porządku dziennym? – pytała autorka programu. - Zdecydowanie nie – słyszymy w komentarzu. – Trzeba pamiętać o tym, że Napoleon Bonaparte to nie jest typowy wojskowy, to jest bardziej intelektualista w mundurze. Człowiek, który jest dobrze wykształcony, przejawia pewne zainteresowania kulturalne, słucha opery, czytuje powieści. Oprócz zadania politycznego, militarnego chciał realizować też pewną misję cywilizacyjną.
Kampania 1812 roku
Słuchacze "Klubu Ludzi Ciekawych Wszystkiego" prosili prof. Jarosława Czubatego, by wyjaśnił, co miał na celu Napoleon, decydując się na tak trudną kampanię, jaką była wyprawa na Rosję.
- To rzeczywiście było nieprawdopodobne przedsięwzięcie – odpowiadał gość audycji. – Przedsięwzięcie niesłychanie skomplikowane przede wszystkim ze względów logistycznych i to była jedna z przyczyn klęski Napoleona.
Nadzieja dla Polski
Historyk sporo miejsca poświęcił też kwestii stosunku francuskiego wodza do Polski i Polaków. Czy oszukał Polaków? - Nigdy oficjalnie nie przyrzekał i nie zobowiązywał się na piśmie, że odbuduje Polskę – komentował prof. Jarosław Czubaty. – On oczywiście w poufnych rozmowach obiecywał, że zrobi, co się da, zachęcał Polaków do wysiłku, natomiast nigdy nie podpisał dokumentu w tej sprawie. To byłby fatalny błąd polityczny z jego strony.
Za co zatem tak kochamy Napoleona? – Każdy go kocha za coś innego – komentował gość. – To Napoleon w XIX w. był tym politykiem, który dla Polaków zrobił najwięcej, mimo że ostatecznie Księstwo Warszawskie nie przekształciło się w Królestwo Polskie.
Początek końca
Po klęsce Francuzów w kampanii moskiewskiej wojna rozgorzała ponownie w 1813 roku na terytoriach niemieckich. Napoleonowi udało się sprowadzić z Francji nową 150-tysięczną armię i początkowo odniósł zwycięstwa w bitwach pod Lützen, Dreznem i Budziszynem. Poniósł jednak klęskę w wielkiej Bitwie Narodów pod Lipskiem, rozegranej w dniach 16-19 października 1813. Bitwa pod Lipskiem była największą bitwą w historii wojen napoleońskich. Poległ w niej m.in. Józef Poniatowski, który był jedynym marszałkiem polskiej narodowości.
Abdykacja Napoleona
31 marca 1814 roku rozpoczęła się rosyjska okupacja Paryża. Pod wpływem nalegań marszałków Napoleon abdykował 6 kwietnia, zrzekając się władzy na rzecz syna. Przeciwnicy cesarza zażądali jednak bezwarunkowej kapitulacji. Napoleon abdykował 11 kwietnia 1814 roku. Zesłano go na wyspę Elbę, położoną na Morzu Śródziemnym, 20 km od wybrzeża Włoch.
Ucieczka z Elby
Napoleon uciekł z Elby w niecały rok później, 26 lutego 1815 roku. Powrócił do Francji 1 marca 1815 roku. Tak rozpoczęło się słynne 100 dni Napoleona. Poprowadził armię do ostatniej bitwy – bitwy pod Waterloo. Walka zakończyła się sromotną przegraną 18 czerwca 1815 roku. Zawiódł geniusz militarny cesarza. Francja podpisała kapitulację, a Napoleon został zesłany na wyspę św. Heleny. Przebywał tu 6 lat. Zmarł 5 maja 1821 roku, miał 51 lat. W 1840 roku jego zwłoki przewieziono do Paryża i złożono w sarkofagu, w kościele Inwalidów.
Posłuchaj historii człowieka, który zwykł mawiać: "Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków".
bs/im