Historia

Guerra sucia - terror w Argentynie

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2018 06:09
Oficjalnie źródła podają, że w latach 1976-1982 w Argentynie zginęło blisko 13 tysięcy osób. Szacunki organizacji humanitarnych sięgają 30 tysięcy ofiar. Zbrodnie junty wojskowej określa się dziś mianem ludobójstwa.
Audio
  • Po przegranej wojnie o Falklandy - fragment audycji z cyklu "7 dni w kraju i na świecie". (PR, 27.06.1982)
  • Przewrót w Argentynie - fragment audycji z cyklu "7 dni w kraju i na świecie". (PR, 28.03.1976)
Gen. Jorge Rafael Videla podczas zaprzysiężenia na stanowisko prezydenta Argentyny
Gen. Jorge Rafael Videla podczas zaprzysiężenia na stanowisko prezydenta ArgentynyFoto: Wikimedia Commons/domena publiczna

24 marca 1976 w Argentynie doszło do wojskowego zamachu stanu. Władzę przejęła prawicowa junta pod wodzą gen. Jorge Rafaela Videli.

Dowódcy trzech rodzajów sił zbrojnych położyli kres rządom peronistycznym. Isabela Peron, dotychczasowa prezydent Argentyny i jej ministrowie zostali aresztowani. Korespondent radia brytyjskiego donosił: "W czasie nadawanej przez telewizję ceremonii zaprzysiężenia nowoutworzonej rady został ogłoszony zakaz wszelkiej działalności politycznej. Odczytano komunikat o rozwiązaniu parlamentu. Wszystkie partie polityczne i związki zawodowe zostały zawieszone. Odwołano członków Sądu Najwyższego i gubernatorów prowincjonalnych. Rada oświadczyła, że rozpoczyna walkę z anarchią, korupcją i chaosem gospodarczym".  

W praktyce oznaczało to wszechwładzę wojska. Politycznych przeciwników junty aresztowano, torturowano i mordowano. Naruszanie praw człowieka w Argentynie było na porządku dziennym. Ofiarą padali partyzanci, opozycja, ale też niewinni ludzie podejrzani o nieprzychylne nastawienie wobec nowych władz. Desaparecidos, czyli "zniknięci" – tak określano ludzi porwanych, a następnie zamordowanych przez reżim.

Brudna wojna (guerra sucia), jak nazwano panujący terror, trwała do 1982 roku. Przegrana z Wielką Brytanią wojna o Falklandy-Malwiny zapoczątkowała w Argentynie proces przemian demokratycznych. Oficjalnie źródła podają, że w latach 1976-1982 w Argentynie zginęło  blisko 13 tysięcy osób. Szacunki organizacji humanitarnych sięgają 30 tysięcy ofiar.

Zbrodnie junty wojskowej określa się dziś mianem ludobójstwa.

Posłuchaj archiwalnych fragmentów audycji z cyklu "7 dni w kraju i na świecie".

mjm

Zobacz więcej na temat: Argentyna HISTORIA
Czytaj także

Juan Perón spodziewał się III wojny światowej

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2015 06:00
- Był pewien, że między USA a Związkiem Radzieckim wybuchnie wojna. Juan Perón chciał, by Argentyna stanęła w niej po stronie Stanów Zjednoczonych. Szybko jednak zmienił zdanie – mówił o argentyńskim prezydencie Roman Samsel.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Odwieczny spór o Falklandy

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2015 06:12
Wojna o Falklandy trwała zaledwie dwa i pół miesiąca. Po obu stronach zginęło mniej niż tysiąc osób. Nie pociągnęła też za sobą większych skutków międzynarodowych. Jednak konflikt do dzisiaj budzi wiele emocji i wątpliwości.
rozwiń zwiń