Historia

O tym, jak autor "Robinsona Cruzoe" został szpiegiem. Życie Daniela Defoe

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2024 05:46
- Podczas ponad siedemdziesięciu lat swojego życia co najmniej trzy razy bankrutował i na nowo się bogacił, pracował jako kupiec i dziennikarz, za rządów torysów był szpiegiem wigów, a za rządu wigów szpiegiem torysów - opowiadała na antenie Polskiego Radia anglistka prof. Wanda Rulewicz. 293 lata temu zmarł wybitny angielski pisarz Daniel Defoe. 
Daniel Defoe
Daniel Defoe Foto: Nienzany/National Maritime Museum/Wikimedia commons/dp

Kupiec z powołania, zawadiaka z wyboru

- Właściwie nazywał się Foe. To "de" dodał sobie do nazwiska później, bo chciał, aby brzmiało bardziej szlachecko – powiedziała prof. Wanda Rulewicz w audycji Małgorzaty Tułowieckiej.

Posłuchaj
15:36 Tropy, ludzie, symbole - Robinson Crusoe.mp3 Anglistka prof. Wanda Rulewicz opowiadała o powieści "Robinson Cruzoe". Audycja Małgorzaty Tułowieckiej "Tropy, ludzie, symbole". (PR, 13.08.1988)

Ojciec Daniela Defoe prawdopodobnie był rzeźnikiem o flamandzkim pochodzeniu. Przyszły pisarz uczył się w akademii w Newington Green pod okiem wielebnego Charlesa Mortona. Mimo iż Defoe został przeznaczony przez rodziców do stanu duchownego, sam nie czuł powołania. Dlatego sprzeciwił się ich woli i w 1683 roku został kupcem. Wkrótce zresztą okazało się, że młodzieniec ma talent, a handel stał się jego ulubionym zajęciem. Zajmował się wymianą różnych towarów – między innymi wywoził z kraju korzenie, a sprowadzał do niego sukna. Wówczas wiele podróżował, wzbogacił się, a także dogłębnie poznał tajniki ekonomii.

W 1684 roku poślubił Mary Tuffley. - ich małżeństwo trwało prawie pięćdziesiąt lat, a przerwała je śmierć pisarza. Para doczekała się ośmiorga dzieci, przy czym dwójka zmarła w dzieciństwie.

Pierwsze bankructwo nawiedziło rodzinę Defoe w 1662 roku. Prawdopodobnie główną przyczyną jego upadku stała się nieprzemyślana inwestycja. Wiemy, że kolejne bankructwo nawiedziło Defoe w 1703 roku, gdy splajtowały jego zakłady murarskie położone w pobliżu Tilbury. Tym razem nie była to kwestia złego ulokowania funduszy, a tego, że kupca wtrącono do więzienia. Po wyjściu na wolność Defoe zarzucił pracę w handlu.

Od handlu korzeniami do handlu sekretami

Daniel Dafoe zostawił po sobie prawie dwieście traktatów, pamfletów i esejów politycznych. Pierwszy z nich napisał już w 1683 roku. Pisarz był zagorzałym przeciwnikiem ówczesnego monarchy Jakuba II, więc gdy władca uciekł z kraju w 1688 roku, Defoe z otwartymi ramionami powitał nowego króla Wilhelma Orańskiego. Pisarz był zresztą zafascynowany Orańskim i z chęcią tworzył wychwalające go poematy. 

Defoe nie był także zwolennikiem jednej z ówczesnych angielskich ugrupowań politycznych - torysów. Swojej nienawiści do nich dał ujście w 1702 roku, gdy anonimowo opublikował pamflet "Najlepszy sposób na odszczepieńców", który w zawiły i ironiczny sposób krytykował partię. Z powodu swoich działań pisarz został aresztowany w maju kolejnego roku i skazany na karę grzywny i pręgierza. Jak Defoe zareagował na wyrok sądu? Napisał zuchwały "Hymn do pręgieża" (1703).

Gdy pisarz wyszedł z więzienia, z przerażeniem odkrył, że jego rodzina ma poważne problemy finansowe. Stąd niejako został zmuszony do przyjęcia propozycji, którą mu złożył hrabia Robert Harley – ówczesny przywódca torysów. W ten sposób Defoe stał się naczelnym pamfleciarzem i szpiegiem ugrupowania. W życiu Defoe rozpoczął się okres wypełniony podróżami i tworzeniem szczegółowych raportów dla swoich pracodawców. Sytuacja zmieniła się dopiero w 1714 roku, gdy wigowie doszli do władzy. Defoe przestał pracować dla torysów, a zaczął dla wigów. 

Od 1704 do 1713 Defoe prowadził periodyk "Review", którego zresztą był założycielem. Na jego łamach pisarz omawiał sprawy związane nie tylko z polityką, ale również religią, handlem, moralnością czy obyczajami. W kolejnych latach nie ustawał jego zapał literacki, chociaż zdrowie byłego kupca nie było już takie, jak dawniej. Udało mu się jednak stworzyć powieść przygodową "Kapitan Singleton", opis epidemii dżumy, czyli "Dziennik z roku zarazy", a także powieść łotrzykowską "Moll Flanders".

Historia, którą zna każdy

Najbardziej znanym dziełem Defoe jest jednak "Robinson Cruzoe". Książka po raz pierwszy ukazała się w Londynie w 1719 roku. W tym samym zresztą roku pisarz wydał kontynuację opowieści o rozbitku – "Dalsze przygody Robinsona Cruzoe". Defoe prawdopodobnie zainspirował się doświadczeniami Alexandra Selkirka, szkockiego żeglarza, który od 1704 do 1709 roku mieszkał na bezludnej wyspie.

– Po powrocie opowiadał niestworzone historie, które później skrzętnie spisywano. Selkirk perfekcyjnie wykorzystywał materiały, które zostawiono mu z okrętu, a także te znalezione na wyspie. Łowił skorupiaki i ryby, jadł dzikie odmiany znanych mu warzyw i owoców, ze skór kóz uszył sobie strój. Aby nie zdziczeć, rozmawiał sam ze sobą oraz czytał "Biblię" – opowiadała prof. Wanda Rulewicz na antenie Polskiego Radia. 

Krytyk literacki prof. Stefan Treugott w audycji "Dialogi o arcydziełach" mówił, że wszyscy znamy "Robinsona Cruzoe". Rozpoznajemy go jednak dzięki powieści, która jest skróconą wersją oryginalnego utworu – pozbawioną moralistycznych uwag autora i długich opisów przedstawiających, jak rozbitek radził sobie na wyspie. Właściwe dzieło Defoe jest znane praktycznie wyłącznie specjalistom. Jest to jedyny przypadek w literaturze światowej, że to wersja skrócona odniosła sukces, a nie oryginalna.

Posłuchaj

13:44 Dialogi o arcydziełach - Robinson Crusoe.mp3 Jaką rolę w literaturze odegrały przygody rozbitka spisane przez Daniela Defoe? Rozmowa z prof. Stefanem Treuguttem. Audycja Aleksandra Wiktora Piotrkowskiego "Dialogi o arcydziełach". (PR, 07.05.1989)

Nie tylko zresztą treść "Robinsona Cruzoe" została skrócona. Pełny tytuł utworu - w tłumaczeniu z języka angielskiego - początkowo brzmiał: "Życie i dziwne, zaskakujące przygody Robinsona Cruzoe, marynarza z miasta York, który sam przez dwadzieścia osiem lat mieszkał na bezludnej wyspie u wybrzeży Ameryki w pobliżu ujścia Wielkiej Rzeki Ooronque; Został wyrzucony na brzeg po zatonięciu statku, w którym zginęli wszyscy prócz niego, a w dziwny sposób oswobodzony z wyspy przez piratów. Wspomnienia spisane przez niego samego". 

"Robinson Cruzoe" odniósł niezwykły sukces. To dzięki niemu powstało zjawisko zwane "robinsonadą". Pod tą nazwą kryje się każda opowieść – może to być więc zarówno książka, jak i film - która opisuje podróż samotnego człowieka, lądującego na bezludnej wyspie i od tego momentu zdanego tylko na siebie. Do najbardziej znanych historii z tego gatunku należą: "Tajemnicza wyspa" Juliusza Verne’a, "Władca much" Williama Goldinga czy "Eden" Stanisława Lema.

jb

Źródła:

Reginald P.C. Mutter, Daniel Defoe, Encyklopedia Britannica, https://www.britannica.com/biography/Daniel-Defoe/Later-life-and-works.

Czytaj także

Stanisław Lem. Pisarz, naukowiec, filozof

Ostatnia aktualizacja: 12.09.2024 05:50
– Był to typ i człowieka i pisarza, u którego intelekt przeważał – charakteryzował Lema publicysta i tłumacz, Lech Jęczmyk na antenie Polskiego Radia. – Nic dziwnego, że literatura popularnonaukowa szczególnie mu odpowiadała.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Alexander Selkirk. To on był prawdziwym Robinsonem

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2024 05:40
2 lutego 1709 roku angielskie okręty "Duke" i "Duchess" przybiły do brzegów Más a Tierra. Wyspa wyglądała na bezludną. Nagle oczom marynarzy ukazał się... Szkot. Zdarzenie to miało zainspirować Daniela Defoe do napisania słynnej książki o Robinsonie Kruzoe.
rozwiń zwiń